Advertisement
Menu
/ football.london

Kepa: Real to dużo historii w Lidze Mistrzów, a oni są jej królami

Bramkarz Chelsea wziął udział w konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem z Realem Madryt. Kepa odpowiadał na pytania dziennikarzy, którzy głównie pytali go o jego formę i wiarę w odrobienie strat z pierwszego meczu.

Foto: Kepa: Real to dużo historii w Lidze Mistrzów, a oni są jej królami
Fot. Getty Images

– Muszę zagrać mecz życia? Jutro czeka nas wielkie spotkanie, gramy u siebie, to nie będzie łatwe. Potrzebujemy dobrego występu. Nie możemy przesadnie gdybać, tylko musimy iść krok po kroku. To wielki moment sezonu, to Liga Mistrzów i ćwierćfinał.

– Moja siła mentalna? Myślę, że to pozytywny sezon dla mnie, w ostatnich dwóch sezonach grałem w 15 meczach. Teraz zagrałem więcej, czuję się dobrze, cieszę się z bycia na boisku. Sezon ogólnie nie jest najlepszy, ale ja sam jestem zadowolony ze swojej gry.

– Ćwiczenie karnych? Nie myśleliśmy zbyt wiele o karnych przed tym meczem. Myślę, że skupialiśmy się na wielu innych obszarach. Jeśli chodzi o karne, to wiemy wszystko. Mamy dobrych strzelców. Trenują w ciągu tygodnia, nie tylko dzisiaj.

– Co może zmienić się w czwartym meczu Lamparda? Potrzebujemy lepszego występu niż na Bernabéu, musimy kontrolować ich kontrataki. Musimy stworzyć więcej szans na pewno, musimy zdobyć więcej bramek. Musimy być dokładniejsi w obu polach karnych.

– Słowa właściciela? Mam nadzieję, że jutro uda nam się zaangażować wszystkich kibiców i stworzyć inną atmosferę, której potrzebujemy w tym meczu, aby przejść dalej. Musimy iść krok po kroku i robić właściwe rzeczy od początku. Todd przychodził do szatni i po każdym meczu miał z nami inną pogawędkę. Nie powiem, co powiedział, ale to normalne, kiedy przychodził do szatni.

– Wyobrażasz sobie scenariusz awansu? Miejmy nadzieję. Wystarczy przypomnieć sytuację z zeszłego roku na Bernabéu, gdy wygrywaliśmy 3:0. To oczywiście nie jest łatwe, to było marzenie. Ostatecznie nie awansowaliśmy, ale to pokazuje, że możemy to zrobić. Po pierwszym meczu w zeszłym roku również wydawało się, że sprawa jest przegrana i nie było łatwo. Musimy robić rzeczy właściwie, krok po kroku. Nie myśląc o próbie wygrania 4:0, robimy rzeczy właściwie. Oni mają różne umiejętności w każdej części boiska, które mogą zmienić mecz.

– Wiara kibiców we mnie? To jest oczywiście pytanie do fanów. Fani mogą mieć różne opinie na temat różnych zawodników. To, co mogę zrobić, to dać z siebie wszystko, pracować każdego dnia i starać się występować w jak najlepszy sposób. To jest moja praca, to jest to, co robię w ciągu ostatnich pięciu lat. Staram się dać z siebie wszystko dla Chelsea, aby wygrywać mecze, zdobywać trofea i odnosić sukcesy. To mój dom już od pięciu lat. Jestem tutaj bardzo szczęśliwy. Cieszę się tą podróżą w ciągu ostatnich kilku lat.

– Lampard nie wiedział, że Real jest aż tak dobry? Skład, jaki ma Real Madryt… Co można tu więcej dodać? To dużo historii w Lidze Mistrzów, a oni są jej królami. Nie wiem, co mogą poprawić i co możemy zrobić, aby zaskoczyć Real Madryt. Wiemy o nich, ich historii, to co możemy zrobić to zamykanie przestrzeni, bo w pierwszym meczu nie byliśmy wystarczająco zdecydowani w ataku czy obronie, w obu polach karnych nie byliśmy zdecydowani. To jest to, co zrobi różnicę.

– Nasz wiara w sukces? Może nie jesteśmy w najlepszej formie i to nie jest dla nas dobry sezon, ale musimy wierzyć do końca. Na tym stadionie mogą zdarzyć się wszystko i musimy wierzyć, że może się to zdarzyć jutro. Musimy spróbować dać z siebie wszystko, potrzebujemy wielkich występów.

– Vinícius? To zawodnik, który jest w świetnej formie. To niesamowity zawodnik, gdy ma przestrzeń jest nie do zatrzymania. Zostawiliśmy mu zbyt wiele miejsca z tyłu, goniąc go metry za sobą. Musimy naciskać, aby trzymać ich na ich własnej połowie, to coś, nad czym możemy jutro popracować. W tej chwili jest niesamowity, tak. Oczywiście mamy plan, żeby go zatrzymać jako zespół. To sport zespołowy, nie chodzi o jednego zawodnika, z którym się mierzymy. Musimy pracować jako zespół, aby zatrzymać Viníciusa i wszystkich innych graczy.

– Nasze relacje po przyjściu nowych graczy? To prawda, że mamy wielu zawodników, może więcej niż normalnie w zespole. To nie jest pytanie dla mnie. Nie jesteśmy zadowoleni z tego, gdzie jesteśmy, ale atmosfera jest dobra. Nie ma walki ani nic takiego. Próbujemy znaleźć sposób na wygrywanie meczów, mamy wiele zmian, wiemy o tym i chcemy spróbować zmienić sytuację.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!