Advertisement
Menu
/ as.com

„Vinícius nie miał żadnego respektu wobec Jamesa”

Reece James, nad którego ściągnięciem zastanawia się Real Madryt, był mimo wszystko jednym z lepszych zawodników Chelsea w konfrontacji z Realem. Nie zmienia to jednak faktu, że Anglik w ogólnym rozrachunku nie radził sobie z Viníciusem. Brazylijczyk raz po raz przyprawiał go na skrzydle o zawroty głowy.

Foto: „Vinícius nie miał żadnego respektu wobec Jamesa”
Fot. Getty Images

Chelsea kompletnie zawiodła na Santiago Bernabéu. Choć podopieczni Franka Lamparda przystępowali do potyczki, nie mając nic do stracenia i wiele do udowodnienia, The Blues po raz kolejny pokazali, jak najzwyczajniej w świecie wygląda ich obecna rzeczywistość. Gospodarze byli wyraźnie lepsi i mają bardzo dobrą zaliczkę przed rewanżem. Znaczna w tym zasługa Viníciusa, który nieustannie nękał obrońców i miał udział przy obu golach.

Brazylijczyk co i rusz sunął z atakami prawą stroną gości. Wesley Fofana obejrzał kartkę po faulu na nim po zaledwie pięciu minutach od rozpoczęcia spotkania. Francuz był nękany przez Viniego najczęściej. Nie była to jednak jego jedyna ofiara. W starciach z Liverpoolem 22-latek uwziął się na Trenta Alexandra-Arnolda, z Chelsea zaś ten sam los spotkał Reece'a Jamesa. Boczny defensor został wrzucony na karuzelę, a w ojczyźnie nie szczędzono mu krytyki.

„Vinícius nie miał żadnego respektu wobec Reece'a Jamesa”, powiedział na wizji BT Sport Rio Ferdinand. Według byłego stopera gracz znajdujący się w orbicie zainteresowań Królewskich nie stanął na wysokości zadania i kompletnie nie radził sobie z szarżującym Vinim, którego zresztą wybrano MVP starcia. Prawy obrońca Chelsea miał ręce pełne roboty od pierwszej do ostatniej minuty. „Gdy tylko Vini miał piłkę, od razu szedł w jego stronę. W rewanżu będzie tak samo”, ocenia Ferdinand.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!