Advertisement
Menu
/ SER, marca.com, as.com, Chiringuito, theathletic.com

Fede Valverde uderzył piłkarza Villarrealu na parkingu Bernabéu

Fede Valverde po meczu z Villarrealem zaczekał na parkingu Santiago Bernabéu na piłkarza rywali i uderzył go z pięści w twarz. Otoczenie pomocnika Realu Madryt potwierdza to zajście i tłumaczy Urugwajczyka.

Foto: Fede Valverde uderzył piłkarza Villarrealu na parkingu Bernabéu
Fot. Getty Images

Jako pierwszy informację o zdarzeniu podał dziennikarz radia SER, następnie Chiringuito, a potem wiadomość potwierdziły praktycznie wszystkie większe źródła sportowe. Fede Valverde po ligowym meczu z Villarrealem zaczekał na parkingu Bernabéu Álexa Baenę i uderzył go z pięści w twarz. Nie doszło do dalszych rękoczynów i powstało z tego tylko małe zamieszanie.

Media podają, że pomocnik Villarrealu na boisku w drugim meczu z rzędu wypowiadał się agresywnie o dziecku Valverde. Ten zaczekał na rywala na parkingu i powiedział, żeby powtórzył te słowa, a następnie go uderzył. Real Madryt potwierdza zajście, ale dodaje, że jego piłkarz interweniował po obrażeniu jego rodziny.

Otoczenie Fede Valverde w komentarzu dla dziennika MARCA przekazuje: „W styczniowym meczu Pucharu Króla Baena kopnął Fede i powiedział mu: «Popłacz się teraz, bo twój syn się nie urodzi». Temat wtedy się nie rozwinął, ale dzisiaj Baena powiedział kolejną rzecz i Fede się zagrzał. Zaczekał na niego i przekazał, że rodziny się nie obraża. Fede nigdy nie ma z nikim problemów, ale tu chodzi o poważne sprawy i sytuacja ma swoją historię”.

W sobotnim meczu Valverde starł się słownie z Baeną po ich pierwszym fizycznym starciu i wtedy musiało dojść do kolejnego słownego ataku ze strony gracza Villarrealu. Mario Cortegana z The Athletic podaje, że Valverde próbował uderzyć Baenę już w meczu, ale nie udało mu się i zapowiedział mu na murawie, że zaczeka na niego na parkingu.

Przypomnijmy, że zimą żona Valverde walczyła o utrzymanie ciąży. W lutym Mina Bonino przekazała, że ostatecznie udało się jej pokonać komplikacje i teraz spodziewa się z Fede drugiego dziecka.

MARCA podaje, że Villarreal twierdzi, iż ma nagranie zajścia, a Baena zastanawia się nad zgłoszeniem pomocnika Realu na policji. Na razie nie ma informacji, czy Valverde mogą grozić też konsekwnecje sportowe. W protokole sędziego nie ma wzmianki o tym wydarzeniu. Villarreal wstępnie ma zamiar zgłosić sprawę do Federacji.

Xisco Nadal, kierownik drużyny Villarrealu, napisał na Twitterze: „Fede Valverde chuligan i tchórz”.

AKTUALIZACJA 1:27 Do starcia boiskowego doszło w 67. minucie sobotniego meczu.  Fede ruszył z kontrą na swojej połowie, a Baena zaczął go trzymać i atakować. Ostatecznie powalił Urugwajczyka na murawę, po czym wykonał dodatkowy, obiektywnie niepotrzebny, gest popchnięcia. Fede natychmiastowo wstał i stanął twarzą w twarz z Hiszpanem, ale ten odszedł i do niczego więcej tam nie doszło.

AKTUALIZACJA 1:31 Kierownik Villarrealu usunął wpis z Twittera. Z kolei Rubén Cañizares z ABC podaje, że Villarreal jako klub nie będzie składać żadnych skarg na Fede i kwestia donosu na policję czy do Federacji pozostaje w gestii Baeny.

AKTUALIZACJA 1:42 Zdarzenie miało miejsce przy stadionowej kamerze, donosi Relevo. Media zgodnie podają, że chociaż Villarreal na teraz nie planuje donosić na Valverde, to funkcjonariusze policji byli obecni na parkingu i spisali notatki z tego zdarzenia.

AKTUALIZACJA 1:53 El País informuje, że Villarreal podkreśla, iż nie ma swojego nagrania, ale miejsce zdarzenia obejmują kamery stadionu. Policjanci spisali notatkę ze zdarzenia na prośbę Baeny, ale nie jest to jeszcze formalna skarga. Po ataku Baena miał prosić o pomoc ochronę. Świadkami zdarzenia było też kilku piłkarzy Realu Madryt.

AKTUALIZACJA 1:55 Relevo przekazuje, że Baena zaprzecza, że atakował dziecko Valverde i że słowa o płaczu dotyczyły tylko reakcji Valverde na faule.

AKTUALIZACJA 2:23 Baena przy zdjęciu meczowym na Instagramie napisał: „Bardzo cieszę się z imponującego zwycięstwa na takim stadionie jak Santiago Bernabéu, ale jednocześnie jestem bardzo smutny z powodu agresji, której ofiarą padłem po meczu oraz zaskoczony tym, co mówi się o mojej osobie. TO CAŁKOWITA NIEPRAWDA ŻE POWIEDZIAŁEM COŚ TAKIEGO”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!