Advertisement
Menu
/ Movistar+

Valverde: To coś pięknego i satysfakcjonującego

Fede Valverde po pucharowym Klasyku z Barceloną udzielił wywiadu telewizji Movistar+. Przedstawiamy wypowiedzi zawodnika Realu Madryt z murawy Camp Nou.

Foto: Valverde: To coś pięknego i satysfakcjonującego
Fot. Getty Images

– Awans nabiera większego znaczenia z powodu miejsca i rywala? Tak, patrząc na wynik, to coś pięknego i satysfakcjonującego, to oczywiste. Najważniejsze było wygrać i awansować w jakikolwiek sposób. Ja jestem z tych, którzy mogą zagrać źle i awansować po 2:0 [śmiech]. Trzeba się tym cieszyć. Rozegraliśmy świetny mecz, szczególnie w drugiej połowie. Znajdowaliśmy dużo przestrzeni i zamieniliśmy to na gole. Do tego oczywiście to szkodzi bardzo rywalowi, gdy to ty zyskujesz przewagę.

– Co było kluczowe dla zmiany dynamiki meczu? Myślę, że pierwszy gol był najważniejsze. Kończyła się połowa i mecz był wyrównany, a my znaleźliśmy gola po tym, co planowaliśmy, czyli cierpliwym czekaniu z tyłu. Wiedzieliśmy, że gdy odbierzemy piłkę, musimy jak najszybciej wychodzić do ataku poprzez Lukę, Karima, Rodrygo czy Viniego. Tak się stało, znaleźliśmy dużo miejsca i potrafiliśmy to wykorzystać. Uważam, że trzeba pogratulować napastnikom, bo byli bardzo ważni nie tylko w ataku, ale także pod względem wysiłku.

– Ancelotti zaskoczył wszystkich składem? Wiedzieliśmy, że musimy ruszyć po wynik. Zawsze szanujesz decyzje trenera i sztabu, ale wiedzieliśmy, że musimy wyjść po zwycięstwo. Zagraliśmy trzema napastnikami, swobodnym Luką oraz mną i Tonim z tyłu. Pokazaliśmy, że przyjechaliśmy po wygraną.

– Odzyskanie Benzemy przy jego 3 lub 4 golach? Wszyscy wiemy, co daje nam Karim. Niezależnie ile strzelił dzisiaj i czy nie strzeli w kolejnym meczu, wiemy, jak ważny jest dla nas. To odnośnik, to obrazek dla młodych. On pokazuje w każdym meczu, że chce więcej. To musisz pokazywać w Realu Madryt.

– Napięcie w ostatnich minutach przy zmianie Viníciusa? Powiedzieli mi, że mnie zmieniają, ale potem zmienili zmianę. Myślę, że to było napięcie nie tylko Barcelony, ale także nasze. Musimy pomyśleć o tym trochę bardziej. Jasne, że ludzie rozgrzewają mecz, ale to część futbolu. Musimy zachowywać spokój. Dla mnie to normalne, to część futbolu. Odpadali z rozgrywek i się wkurzyli, a my zamiast cieszyć się meczem to szliśmy na starcia. Moim zdaniem trzeba było zachować większy spokój.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!