Ancelotti: Mam kontrakt i chcę go wypełnić

[RMTV] Jak czuje się drużyna przed powrotem do gry i pierwszym z dziewięciu wymagających starć w kwietniu?
Drużyna czuje się dobrze. Ogólnie reprezentanci, którzy wrócili ze zgrupowań, są w dobrej formie. Ci, którzy zostali tutaj, wykonali dobrą pracę. Pechowo mieliśmy kontuzję Mendy'ego, ale reszta jest gotowa.

[COPE] W czasie tej przerwy pojawiło się wiele nazwisk potencjalnych trenerów Realu Madryt. Czy to pana zaskakuje? Pan podkreśla, że pańskim marzeniem jest wypełnienie kontraktu. Czy zaskakują pana spekulacje, że planuje pan odejście do Brazylii, gdy zawsze powtarza pan, że chce zostać tu do końca?
Ten temat jest dosyć prosty. To mnie nie zaskakuje, że są takie plotki. Na pewno to mnie nie martwi. Mnie zajmuje obecnie to, by wypełnić swoje zadania z tym klubem i drużyną. Wszystko jest dosyć jasne. Zostaję tutaj, dopóki na bycie tutaj pozwoli mi Real Madryt. Myślę, że mamy świetne relacje z klubem. Czuję dużą sympatię ze strony prezesa, kibiców i piłkarzy. Wokół mnie atmosfera jest bardzo spokojna i ja też pozostaję spokojny. Mamy te dwa miesiące, by spróbować wygrać jakieś tytuły, a potem… oby można to było kontynuować.

[Relevo] Gdyby był pan kibicem Realu Madryt, miałby pan problem z tym, że niektórzy zawodnicy nawet publicznie żartują z odejścia trenera Realu Madryt do w tym przypadku Brazylii?
Każdy ma swoje zdanie. Na tym świecie każdy może wydawać opinie, jakie tylko zechce. Przy tym jednak jest rzeczywistość. Moja rzeczywistość jest dosyć prosta: mam kontrakt i chcę go wypełnić. Nie dlatego, że to zapisaliśmy, a dlatego, że to mi się podoba. Podoba mi się pozostanie w Realu Madryt, podoba mi się ten klub. A co wydarzy się po wygaśnięciu mojej umowy, nie wiem, przyszłości nie zna nikt.

[SER] Znamy pana i wiemy, że bardzo chciałby pan zostać tutaj na kolejny sezon [Ancelotti kiwa twierdząco głową]. Jednak z Brazylii wysyłają sygnały, że na pana czekają. Podoba się to panu? Ekscytuje to pana? Ignoruje pan to? Co pan myśli o tej sprawie?
Jeśli rzeczywistość jest taka, że reprezentacja Brazylia mnie chce, to mnie cieszy i bardzo ekscytuje. Przy tym trzeba uszanować rzeczywistość, czyli kontrakt, który chcę wypełnić.

[OkDiario] Mówi pan, że chce wypełnić kontrakt. Powiedział pan też kiedyś tutaj, że po pracy w Realu Madryt planuje pan zakończyć karierę. Dzisiaj podtrzymałby pan te słowa?
Nie. Zobaczymy.

[Onda Cero] Zmienię temat, bo inaczej doprowadzimy pana do szaleństwa [śmiech].
Nie, ja nie oszaleję [uśmiech].
Jest inna sytuacja, w której 7 piłkarzom kończą się kontrakty. Nie uważa pan, że pańska przyszłość i potencjalne odejście wpływają na to, że oni ciągle nie podjęli swoich decyzji? Że może oni stwierdzają, że chcą zostać w Realu, ale tylko jeśli zostanie w nim pan?
Ech… Myślę, że obecnie tutaj atmosfera jest bardzo spokojna, z dużą dozą motywacji oraz dużym skupieniem na tym, co musimy zrobić. A że w mediach rozmawia się o moim kontrakcie, moim odejściu, moim pozostaniu, przedłużeniu umów piłkarzy - to nie są tematy, o jakich rozmawiamy tutaj. Tutaj naprawdę rozmawiamy o Valladolidzie, Barcelonie, Chelsea… Wszystkich meczach, jakie są przed nami. Oczywiście słyszysz o tamtych tematach, ale te sprawy nie martwią ani mnie, ani klub, ani piłkarzy. Zawodnicy doskonale wiedzą, co mają robić.

[MARCA] Xavi powiedział wczoraj, że gdyby Gavi grał w innej drużynie, to opinie o nim byłyby inne. Moje pytanie brzmi: czy gdyby Vinícius grał w innej drużynie, byłby traktowany inaczej?
Tak, a gdyby babcia miała wąsy, to byłaby dziadkiem. [śmiech sali] Myślę, że każdy ma swoje problemy. Miał je Vinícius i miał je Gavi. Mieli je inni gracze. To jest futbol. Na końcu moim zdaniem najważniejsze to szanować piłkarzy i ludzi.

[AS] Chcę zapytać o Viníciusa Tobiasa. Pan w swoim ostatnim komentarzu na jego temat przekazał, że ciągle go oceniacie. Umowa o wypożyczenie wygasa tego lata i trzeba zdecydować, czy go wykupicie. Pan widzi go w następnym sezonie w pierwszym zespole? Popiera pan wykupienie go za kwotę, o jakiej się mówi?
Vinícius Tobias jak wielu w Castilli ma duże perspektywy. Wszyscy bardzo dobrze się rozwijają, a o sprawach kontraktowych porozmawiamy ze wszystkimi po zakończeniu sezonu.

[The Athletic] Po urazie Mendy'ego chcę zapytać, czy drużyna ma problem z kontuzjami? I jakie są powody tak wielu problemów w waszej ekipie?
Problemy z kontuzjami tej drużyny są takie, jakie mają inne zespoły. Takie są wymagania w futbolu, że czasami niestety możesz doznać kontuzji. To prawda, że Mendy nie ma szczęścia w tym sezonie, bo doznawał kontuzji. To dla nas bardzo ważny gracz. Myślę, że zastępowaliśmy go dobrze, gdy go nie było i zastąpimy go dobrze również teraz.

[TNT Sports Brasil] Powiedział pan, że ekscytuje pana zainteresowanie Brazylii, ale to nie jest moment, by o tym rozmawiać. W Brazylii mówi się, że prezes Federacji szykuje się do przyjazdu do Madrytu w pana sprawie. Czy w tym momencie byłby pan otwarty, by z nim porozmawiać?
Nie znam prezesa brazylijskiej federacji. Jeśli chciałby ze mną porozmawiać, chętnie się spotkam i z nim przywitam.

[Radio MARCA] W środę zagracie w Pucharze Króla z Barceloną. Barcelona w lidze gra dzisiaj, a wy dopiero jutro. Zaskakuje to pana? Boli to pana, że nie macie równej liczby dni na odpoczynek przed waszym starciem?
Nie, to mnie nie zaskakuje i nie boli. To prawda, że oni mają dzień więcej, ale my mamy czas, by dobrze się zregenerować po wysiłku w jutrzejszym spotkaniu. W tym względzie nie mamy żadnego problemu i żadnej straty.