Advertisement
Menu

To wciąż jest możliwe

Dziś nie będziemy się rozwodzić. Stawiamy na konkretny przekaz, a następnie skorzystamy jeszcze z uroków niedzieli handlowej, nim na Santiago Bernabéu sędzia spotkania zagwiżdże po raz pierwszy.

Foto: To wciąż jest możliwe
Fot. Getty Images

PRZEWIDYWANE SKŁADY

Któż z nas przynajmniej raz w życiu nie usłyszał, że madridismo to ciągła wiara? Wiara w sukces, nieraz wykraczający poza granice zdrowego rozsądku. Wiara w ponad 120-letnią historię i nieskazitelne wartości przekazywane z pokolenia na pokolenie. W szacunek, w sportową rywalizację w duchu fair play, w odwracanie sytuacji nieodwracalnych. Przez dziesięciolecia w białej koszulce występowali najwięksi z największych, którzy tworzyli potęgę i renomę Królewskich. Nawet jeśli w Europie istnieje całkiem sporo wielkich klubów, to jednak żaden z nich nie może równać się legendzie Realu Madryt. Wystarczy szybki rzut oka na gablotę z trofeami.

Przed dzisiejszym i kolejnymi meczami warto by stanąć przed lustrem i zapytać samego siebie, czy w życiu nie doświadczyłem/doświadczyłam choć jednego cudu podczas meczów Realu Madryt. Jeśli to nie pomoże w odzyskaniu odpowiedniego nastawienia, polecamy drukowanymi literami napisać sobie nad łóżkiem, że kibicem się jest, a nie bywa. Gdyby i to nie pomogło, to, przykro nam, najzwyczajniej w świecie nie powinieneś nazywać samego siebie fanem Realu Madryt. Jak masz być kibicem Realu Madryt, musisz wierzyć. Nie możesz sobie pozwolić na to, że twoją wiarę rozbije jakaś sytuacja, zwłaszcza taka, która cię dotyczy osobiście. Jak nie wierzysz, to znaczy, że się nie nadajesz.

Do końca ligowego sezonu pozostały dwa miesiące, na które składa się łącznie z dzisiejszym aż 12 meczów. Prosta matematyka mówi zatem jasno, że do zgarnięcia jest jeszcze 36 punktów. Na przekór wszystkim niedowiarkom nasz przekaz jest więc dziś wyjątkowo konkretny: to da się jeszcze zrobić. Parafrazując jedną z finałowych scen w filmie Znachor (w powieści wyglądało to trochę inaczej) – Proszę państwa, Wysoki Sądzie, drugie miejsce na koniec sezonu wciąż jest możliwe. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, uprzejmie prosimy o opuszczenie izby w trybie natychmiastowym.

Łatwo tego popołudnia z pewnością nie będzie, gdyż na Santiago Bernabéu zawita dziś 17. w tabeli Real Valladolid, którego trenerem jest na dodatek były szkoleniowiec słynącej z charakterności Korony Kielce. My jednak nawet krocząc ciemną doliną, zła się nie ulękniemy. 

* * *

Mecz z Valladolidem rozpocznie się już o 16:15, a w Polsce będzie można obejrzeć go na kanale Eleven Sports 1 w serwisie CANAL+ Online.

Spotkanie można wytypować w FORTUNA. Kurs na bramkę Benzemy wynosi 1,55, Viníciusa 2,20 i Rodrygo 2,60, a u rywali Sergio Leóna 5,50.
FORTUNA to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Wyniki na żywo, statystyki, składy i zmiany w tabeli można śledzić na platformie Flashscore.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!