Ceballos: Nie rozmawiałem ani z Realem, ani z Atlético
Dani Ceballos po meczu Hiszpanii ze Szkocją udzielił wywiadu Teledeporte oraz w strefie mieszanej dziennikarzom radiowym. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi pomocnika Realu Madryt z Hampden Park.
Fot. Getty Images
– Mam gorzko-słodki posmak, bo cieszę się z pierwszego składu, ale nie mogę być zadowolony z tak bolesnej porażki. Od początku chcieliśmy dominować, ale prawda jest taka, że rozgrywaliśmy za wolno, a oni szybko znaleźli gola, który sprawił, że mecz był inny. Zaczęli grać jeszcze bliżej siebie i w kontrze znaleźli drugie trafienie.
– Zabrakło nam gola, który zmieniłby ten mecz. Widzieliśmy to u rywali. Gdybyśmy to my trafili na remis, to wynik byłby inny. Kiedy nie strzelasz goli, jest inaczej, ale najważniejsze, że tworzyliśmy okazje. Teraz pozostaje przeanalizować błędy przed czerwcowym zgrupowaniem, gdy zagramy o Ligę Narodów.
– Hiszpanii brakuje obycia? Nie sądzę, że brakuje nam doświadczenia. Mamy zawodników grających w elicie i najlepszych klubach na świecie. Po prostu pierwszy gol zmienił mecz i wzmocnił Szkocję.
– Słaba murawa? Ocenianie murawy przez pryzmat wyniku nie jest sprawiedliwe. Wygrali, bo byli lepsi przez większość meczu. Tak, trawa była sucha, ale była tak samo sucha dla obu ekip.
– Selekcjoner ma bardzo jasne pomysły i obym mógł być częścią jego planów. Prawda jest taka, że gdy grasz w swoim klubie, to jest łatwiej o wyjazd na reprezentację, ale najważniejsze to wykorzystywać swoje minuty w 100%. Wtedy ta droga jest łatwiejsza. Ja czuję się bardzo dobrze pod względem fizycznym i zostaje przed nami 2,5 miesiąca tego sezonu.
– Przyszłość w Realu? Myślę, że to nie jest teraz pytanie do mnie. To trudny moment przez mecz reprezentacji, a ja wcześniej już mówiłem, że pozostanie w Realu to nie jest obecnie kwestia osobista.
– Atlético się ze mną skontaktowało? [śmiech] Byłem odłączony w tych dniach od piłki klubowej. Nie rozmawiałem ani z Realem, ani z Atlético. Z nikim nie rozmawiałem, jedynie z kolegami na zgrupowaniu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze