Advertisement
Menu
/ as.com

Przedłużenie cyklu lub gruntowna przebudowa

Lato w Realu Madryt może przebiec na dwa sposoby. Pierwszą drogą jest przedłużenie kontraktów z kilkoma piłkarzami, których umowy wygasają po sezonie. Drugą natomiast jest rozpoczęcie największej przebudowy ostatnich lat.

Foto: Przedłużenie cyklu lub gruntowna przebudowa
To jak, zostajemy aż do śmierci? (fot. Getty Images)

Aż siedmiu zawodników kadry Ancelottiego, czyli niemal jedna trzecia szatni, kończy kontrakt wraz z ostatnim dniem czerwca. Pod znakiem zapytania stoi także przyszłość kilku innych, mniej znaczących zawodników, jak Vallejo czy Odriozola. Na ten moment wolnymi zawodnikami 1 lipca staną się Benzema, Modrić, Kroos, Nacho, Ceballos, Asensio i Mariano. W gronie tym odnajdziemy sytuacje różnego typu. Czterech pierwszych jest już po trzydziestce, jednak ich położenie nie jest identyczne. U Benzemy wszystko wydaje się kwestią oficjalnego potwierdzenia negocjacji zakończonych sukcesem. Modrić również zostanie, o ile podtrzyma dyspozycję. Kroos pozostaje zagadką, ponieważ wciąż nie da się wykluczyć, że Niemiec po prostu zakończy karierę. Piłeczkę po swojej stronie ma także Nacho. Co do Ceballosa i Asensio pojawia się wiele wątpliwości, choć publika na Bernabéu jednoznacznie wyraża swoją aprobatę dla ich pozostania. Pewne jest natomiast odejście Mariano, który choćby przez chwilę nie był ważnym elementem zespołu.

W przypadku graczy, których dalsze losy wciąż są niejasne, wiele zależeć będzie od taktyki obranej przez działaczy. Ci mogą albo postawić na przedłużenie obecnego cyklu, albo też zdecydować się na daleko idące zmiany. W ostatnich latach Królewscy nie byli zbyt aktywni na transferowym rynku. W 2020 roku nikogo nie kupiono, a do klubu wrócili jedynie wypożyczeni. Rok później ściągnięto za darmo Alabę i kupiono Camavingę, a Madryt opuścili Varane, Ramos i Ødegaard. Minionego lata natomiast pozyskano Rüdigera i Tchouaméniego, a z drużyną pożegnali się Marcelo, Isco, Bale i Casemiro.

By znaleźć okienko, gdzie działo się więcej, trzeba cofnąć się do 2019 roku. Wcześniejszy słaby sezon zmusił włodarzy do sięgnięcia po posiłki. Wtedy też w Madrycie wylądowali, Hazard, Jović, Militão, Mendy i Rodrygo. Wypożyczono także Areolę i wrócił James. Z drużyną pożegnali się natomiast Keylor Navas, Kiko Casilla, Marcos Llorente, a na wypożyczenie udali się Vallejo i Ceballos. Niewykluczone, że podobnie intensywne okienko czeka nas także najbliższego lata.

Stabilność kadry w ostatnich sezonach widać nie tylko po niewielu ruchach na rynku, lecz także po składzie, w którym wciąż utrzymuje się kilka nienaruszonych filarów. Do tego stopnia, że Real jest drugim w Europie zespołem, w którym zawodnicy podstawowego składu utrzymują się w nim najdłużej (średnio 58,6 miesiąca, niemal pięć sezonów). Tylko Athletic może pochwalić się lepszym wynikiem (65,2 miesiąca stażu). Dość wspomnieć, przez jak długi czas w klubie przebywa część zawodników. Benzema notuje swój 14. sezon w stolicy Hiszpanii, Nacho 13., Modrić 11., Carvajal 10., a Kroosowi do odhaczenia dekady brakuje jednego roku. Z wyjątkiem Ignacio wszyscy wyżej wymienieni mieszczą się w rankingu 30 piłkarzy z największą liczbą meczów w historii Królewskich.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!