Remis na Riazor

Pierwsza połowa należała do Deportivo, które objęło prowadzenie i miało kilka okazji na podwyższenie prowadzenie. Castilla jednak zdołała się odgryźć i mało brakowało, żeby strzeliła drugiego gola. Po zmianie stron zdecydowanie lepsze szanse tworzyli sobie Królewscy. Zawodnicy i Raúl z pewnością będą żałować niewykorzystanych sytuacji. Było naprawdę blisko, żeby przywieźć do Madrytu komplet punktów. Warto dodać, że na Riazor pojawiło się aż 25 tysięcy kibiców. Co ciekawe, Raúl nie przeprowadził żadnej zmiany, mimo że Deportivo wymieniło pięciu graczy.

Na pierwszą godną uwagi sytuację trzeba było czekać kwadrans. Saverio posłał piękne długie podanie do Lucasa Péreza, który znalazł się w sytuacji sam na sam z De Luisem, ale golkiper Królewskich wygrał ten pojedynek. Chwilę później Mario był już bez szans. Lucas Pérez dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę Pepe Sáncheza, który dał gospodarzom prowadzenie. Napór Deportivo nie ustawał i znów De Luis musiał ratować drużynę.

Castilla w końcu miała szansę w 29. minucie. Peter znakomicie przyjął piłkę, zwodząc dwóch obrońców rywali, i stanął oko w oko z Mackayem. Niestety, wtedy technika zawiodła atakującego Królewskich i nie zdołał ominąć bramkarza. Do remisu udało się doprowadzić w 40. minucie. Po rzucie rożnym piłka trafiła do Mario Martína, który oddał strzał, ale trafił w Álvaro Martína, a ten zaliczył w ten sposób przypadkową asystę przy golu Marvela. Jeszcze tuż przed przerwą błysnął Arribas, a szansę na gola miał Álvaro Rodríguez, lecz zabrakło mu skuteczności

W drugiej połowie pierwszą okazję stworzyła Castilla. Ponownie to Álvaro Rodríguez zaprzepaścił szansę na gola, bo obrońca zdążył z interwencją. W 63. minucie Arribas został sfaulowany w polu karnym, co umknęło uwadze sędziego. W tej samej akcji jeszcze raz szczęścia próbował Álvarao, ale tym razem na jego drodze stanął Mackay. Później Castilla trochę się wycofała, pozwoliła grać Deportivo i czekała na kontrataki. Po jednym z nich w 84. minucie znakomitą szansę miał Arribas, ale gospodarzy uratował Mackay. Tuż przed końcem podstawowego czasu gry niepilnowany w polu karnym Castilli znalazł się Łebedenko, lecz nie miał wygodnej pozycji do strzału i uderzył niecelnie. Jeszcze w doliczonym czasie rzut wolny wykonywał Arribas, jednak trafił wprost w mur, a chwilę później sędzia zakończył mecz.

Deportivo La Coruña – Real Madryt Castilla 1:1 (1:1)
1:0 Pepe Sánchez 20’ (asysta: Lucas Pérez)
1:1 Marvel 40’ (asysta: Álvaro Martín)

Deportivo La Coruña: Mackay, Antoñito (Lapeña 63’), Pepe Sánchez (Jaime 87’), Pablo Martínez, Łebedenko, Rubén Díez, Olabe (Bergantiños 87’), Villares, Saverio (Yeremay 63’), Mario Soriano (Svensson 79’), Lucas Pérez.

Real Madryt Castilla: De Luis, Obrador, Marvel, Rafa Marín, Carrillo, Vinícius Tobias, Mario Martín, Peter, Álvaro Martín, Arribas, Álvaro Rodríguez.