Ancelotti: Álvaro Rodríguez na pewno pomoże nam w tym sezonie
Carlo Ancelotti pojawił się na konferencji prasowej meczu La Ligi z Osasuną. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na El Sadar.
Fot. Getty Images
[Radio Nacional] Czy taki mecz przy waszych brakach w kadrze, trudnościach w samym meczu i poziomie Osasuny sprawia, że trener jest podwójnie zadowolony z samego występu, pomijając nawet punkty?
Tak, masz rację. To był kompletny, wyrównany, konkurencyjny i dobrze rozegrany mecz z obu stron. Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo drużyna zagrała świetnie, cierpiała, gdy musiała cierpieć, znalazła odpowiedni moment na trafienie... Tak, jesteśmy bardzo zadowoleni.
[Onda Cero] Uściskał pan po meczu wszystkich graczy, ale Álvaro Rodrígueza w sposób, jakiego się nie zapomina. Nie jest łatwo wejść w wieku 18 lat na 3 minuty przed końcem i zanotować 2 asysty, chociaż jedną mu anulowali. Może na to za wcześnie, ale czy widzi pan w nim „9” przyszłości Realu Madryt po tym, co dzisiaj zrobił w ciągu 6 minut?
[śmiech] Trudno stwierdzić, ale na pewno to zawodnik, który ma wiele umiejętności. Jest bardzo wysoki, świetnie gra piłką, wspaniale głową. To napastnik, który może nam pomóc, jak pomógł nam dzisiaj. Myślę, że młodemu nie jest łatwo wchodzić w Realu Madryt w mecz z dobrym skupieniem. Bo wchodzisz w Realu Madryt i myślisz sobie: co za wieczór, mój pierwszy raz w pierwszym zespole... On był świetnie skupiony i zrobił różnicę w ciągu 10 minut, bo zaliczył 2 asysty. Inny mógł pomyśleć na gorąco, żeby strzelać, ale podał na gole: jednego Viníciusa i drugiego Asensio. Na pewno pomoże nam w tym sezonie, jestem o tym przekonany.
[OkDiario] Chcę zapytać o mecz Viníciusa. Raz za razem potrafił przechodzić obronę Osasuny, ale pod koniec pierwszej połowy miał starcie z Moiem Gómezem. Jak go pan ocenia? Pomimo braku gola to jeden z najlepszych meczów Viníciusa?
Mecz Viníciusa był spektakularny, jak zawsze. Był trochę trudniejszy w pierwszej połowie, ale w drugiej przechodził wszystkich, bo ma imponujące warunki fizyczne. Gdy inni się męczą, on zwiększa intensywność. To był zawodnik, który zrobił różnicę: zanotował asystę przy pierwszym golu i wiele razy wychodził przed bramkarzem i zabrakło mu trochę dokładności. Jego mecz był nadzwyczajny.
[The Athletic] Czy Nacho zszedł z problemami fizycznymi? I jaki jest pańskim zdaniem stan fizyczny drużyny na trzy dni przed meczem z Liverpoolem?
Jak mówię, czujemy się dobrze. Dzisiaj mieliśmy tylko w ostatniej chwili problem Tchouaméniego, który miał problemy żołądkowe. Toni wrócił dzisiaj do treningów. Myślę, że z Karimem będzie dobrze na wtorek. Podchodzimy do wtorkowego spotkania z dobrą dynamiką. Mamy pewne problemy, ale piłkarze powoli wracają. Podchodzimy do wtorkowego meczu z pełną pewnością siebie.
[COPE] Camavinga był dzisiaj według mnie najbardziej wyróżniającym się piłkarzem obok Viniego. Ma chyba serię 12 meczów z rzędu w pierwszym składzie. Czy zgadza się pan, że to piłkarz, który najbardziej rozwinął się w tym sezonie w waszym zespole? I czy dzisiaj jedenastka bez niego jest nie do pomyślenia?
Zgadzam się. Gra bardzo dobrze, jesteśmy z niego bardzo zadowoleni gra w środku pola czy na lewej obronie. Jego kondycja fizyczna jest świetna i dokłada energię gdziekolwiek go wystawię. Dzisiaj rozegrał bardzo dobry mecz pod względem defensywnym. Razem z Ceballosem i Modriciem wykonali świetną pracę. Kiedy stworzyłem z niego i Fede Valverde parę pivotów, to tam zrobił różnicę poprzez energię razem z Valverde.
[SER] Czy Álvaro Rodríguez zostanie na stałe w kadrze pierwszego zespołu?
[kiwa głową, że nie wie] Musimy to ocenić z Raúlem. Myślę, że on musi się rozwijać przez grę, ale na pewno to zawodnik, z którego będziemy też korzystać my. O przyszłości Álvaro muszę porozmawiać z Raúlem. Myślę, że jutro może zagrać w Castilli. Nie wiem, czy rozegra cały mecz, ale przyda mu się jutrzejszy występ.
I taki szczegół z meczu: w przerwie poszedł pan na boisku do sędziego. Nie widzimy tego za często. Co tam się stało?
[uśmiech zawstydzenia] Stało się, że w ostatnim wolnym oni przybliżyli sobie piłkę o 20 metrów, ale to była głupota. To był mój błąd, bo sędzia mi świetnie to wytłumaczył. Powiedział: proszę posłuchać, to była ostatnia akcja i odgwizdałem to bez kontroli tego, skąd zaczęli grę, bo wiedziałem, że nic już z tego nie będzie. Więc to był mój błąd. Myślę, że sędziowanie było dzisiaj dobre. To było dobre sędziowanie.
[MARCA] Czy po meczu na Majorce dzisiejsze krycie Viníciusa było normalne? Były normalne starcia, bez kontrowersji. Czy jesteśmy w tym względzie na dobrej drodze? Rozwiązaliśmy problem, o jakim mówił pan w Maroku?
[śmiech] Tak... Poza minutą ciszy [gdy jeden z widzów obrażał Viníciusa i jego matkę]... Jeśli zapomnimy o tej minucie ciszy... Minuta ciszy to był brak szacunku nie dla Viníciusa, a dla Turcji i Syrii. Nie możemy o tym zapomnieć, ale co do reszty, to tak, Osasuna rozegrała mecz piłkarski. Z rywalizacją, zagrali wyrównany mecz, z walką, starciami, ale poprawny.
[Radio MARCA] Pytanie z myślą o Anfield. Powiedział pan przed meczem, że ta jedenastka może zagrać na Anfield, ale wydaje się, że będzie o to trudno. Zapytam o prawą obronę: jak wygląda walka Nacho i Carvajala? Nacho zagrał tam dzisiaj w ramach testu? Czy Carvajal był oszczędzany na pierwszy skład na Anfield? Jaki jest pański zamysł?
Że Carvajal zagra na Anfield [uśmiech].
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze