Advertisement
Menu
/ as.com

Wątpliwości Ceballosa

Betis wciąż nie przekreślił marzeń o powrocie Daniego Ceballosa. W ostatnich tygodniach sytuacja hiszpańskiego pomocnika w Realu Madryt uległa zmianie, ale klub w dalszym ciągu nie podjął konkretnych ruchów wobec wygasającego po obecnym sezonie kontraktu zawodnika.

Foto: Wątpliwości Ceballosa
Fot. Getty Images

Betis wciąż definitywnie nie odrzucił możliwości powrotu Daniego Ceballosa po zakończeniu obecnego sezonu. Marzenia o transferze zwrotnym wychowanka Los Verdiblancos będą żywe dopóki Real Madryt nie podejmie konkretnych ruchów wobec przedłużenia z nim kontraktu – a mimo ostatnich bardzo dobrych występów hiszpańskiego pomocnika nic się w tym temacie nie dzieje. Nastawienie samych madridistas jest dosyć jasne i można było je poznać chociażby przy okazji ostatniego meczu z Elche, w którym 26-latek opuszczał boisko przy owacji trybun.

Z drugiej strony Betis zdążył już wystosować wstępne propozycje do otoczenia Ceballosa, który na ten moment postanowił się od tego odciąć, gdyż w końcu zaczął się czuć w Madrycie coraz ważniejszym zawodnikiem dla Carlo Ancelottiego. Pomocnik był jedną z kluczowych postaci Królewskich zarówno na Klubowych Mistrzostwach Świata, jak i w ostatnich spotkaniach La Ligi, a dodatkowo sam podkreśla, że jeśli taka będzie wola klubu, to z chęcią przedłuży z nim wygasającą niebawem umowę.

„Już wielokrotnie to powtarzałem, że nie ma większego klubu niż Real Madryt. Myślę, że teraz trzeba jednak zacisnąć zęby. Przede mną cztery miesiące kontraktu do zakończenia przygody w Realu Madryt, ale wciąż mam jeszcze wiele meczów, aby udowodnić, że mogę grać na poziomie, który pozwoliłby mi pozostać w tym klubie”, stwierdził główny zainteresowany po wyjazdowym meczu z Athletikiem Bilbao.

Otoczenie Ceballosa jest zdania, że prędzej czy później w biurach na Santiago Bernabéu zaczną podejmować pierwsze kroki wobec przyszłości pomocnika, który w ostatnim czasie robi wszystko, aby wywalczyć sobie pozostanie. Poza tym przystanie na odejście zawodnika tej klasy zupełnie za darmo może być nie do zaakceptowania dla samego Florentino Péreza, który zdaje sobie sprawę z tego, że Hiszpan cieszy się dużym zainteresowaniem na rynku – ostatnio jego sytuację zaczął bacznie obserwować chociażby Inter Mediolan.

Mimo wszystko miłość do Betisu jest u Ceballosa wciąż żywa, dlatego w przypadku wygaśnięcia kontraktu z Królewskimi niewykluczone, że zdecydowałby się on na powrót właśnie na Benito Villamarín. Los Verdiblancos zdają sobie jednak sprawę z tego, że w tym przypadku decydujący będzie ten ostateczny ruch w wykonaniu Realu Madryt, dlatego już teraz pracują nad alternatywami w kontekście wzmocnienia środka pola. Tutaj na prowadzenie wysuwa się kandydatura Houssema Aouara, którego kontrakt z Olympique'em Lyon wygasa już 30 czerwca i wielce prawdopodobne, że jego kolejnym przystankiem w zawodowej karierze może być właśnie Sewilla.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!