Grenier: Karim to napastnik kompletny

– Karim jest ode mnie cztery lata starszy i pamiętam, że oglądałem go podczas treningów w ośrodku szkoleniowym Lyonu. Graliśmy ze sobą krótki odstęp czasu po tym, jak podpisałem zawodowy kontrakt, a zanim on przeszedł do Realu Madryt. Dla mnie on zawsze był kompletnym napastnikiem, który potrafi strzelać, grać pod drużynę, poświęcać się dla innych, ciągnąć resztę do przodu.

– Uwielbiam jego sposób przyjmowania piłki. Na boisku zawsze jest w strefie, w której ma największy wpływ na grę. Wie, jak uwolnić się spod krycia, kiedy się cofnąć i kiedy pomóc drużynie w budowaniu akcji. Gra z takim napastnikiem to rewelacja.

– To, co w tak młodym wieku osiągnął w Lyonie, robi wrażenie, ale to wszystko, co mimo ciążącej na barkach presji robi w Realu Madryt… Czapki z głów. W tym dokładnie widać jego talent, pracę i poświęcenie, którymi wyróżniał się przez całą swoją karierę.

– W Mallorce czuję się obecnie bardzo dobrze. Potrzebuję kilku meczów z rzędu, złapać odpowiedni rytm i dzięki Javierowi Aguirre wciąż tutaj jestem. To trener z wielkim doświadczeniem i musimy go słuchać, aby móc się utrzymać.

– W szatni panuje bardzo dobra atmosfera, mamy tutaj świetnych ludzi i wszyscy razem pracujemy.