Advertisement
Menu

Nietoperze stłamszone

W zaległym meczu 17. kolejki La Ligi Real Madryt wygrał u siebie z Valencią 2:0 po golach Marco Asensio i Viníciusa Júniora. Niepokojącymi informacjami są za to możliwe urazy Édera Militão i Karima Benzemy, którzy przedwcześnie zeszli z boiska.

Foto: Nietoperze stłamszone
Fot. Getty Images

W dzisiejszym spotkaniu bardzo długo można było przeżywać déjà vu. Real Madryt grał dużo lepiej od rywala, tworzył dobre okazje, ale piłka z jakiegoś powodu nie wpadała do bramki. Na drugi bezbramkowy remis nie można było sobie pozwolić.

W pierwszej połowie pod względem aktywności pod bramką Valencii wyróżniał się przede wszystkim Asensio, który miał kilka dobrych lub bardzo dobrych okazji do wpisania się na listę strzelców. Valencia w ataku dosłownie nie istniała. Nie oddała ani jednego strzału, rzadko zresztą przekraczała połowę. Pod względem chęci, ambicji, przygotowania fizycznego Real tłamsił rywala, ale nic nie chciało wpaść.

A gdy wpadło po główce Rüdigera, arbiter dopatrzył się faulu Benzemy na Musahu i gola anulował. Królewscy schodzili do szatni wyraźnie nabuzowani. Swoją sportową złość w świetnym stylu przełożyli na to, co działo się na początku drugiej połowy. Najpierw precyzyjny pocisk posłał Asensio, a chwilę później Vini uciekł wszystkim pozostałym. W ciągu kilku minut Królewscy wypracowali sobie przewagę, która tylko potwierdzała ich pełną dominację.

Nie wszystko było jednak pozytywne i optymistyczne. W pierwszej połowie urazu nabawił się Éder Militão, a w drugiej – Karim Benzema. W obu przypadkach chodzi prawdopodobnie o kontuzje mięśniowe. Kontuzję innej części ciała ma za sobą prawdopodobnie Gabriel Paulista, który w kretyński sposób chciał znokautować Viníciusa, za co w stu procentach słusznie wyleciał z boiska.

To było dobre spotkanie w wykonaniu Realu Madryt. Kibice pomimo terminu spotkania (wieczór w środku tygodnia) nie powinni narzekać na to, co zobaczyli na Bernabéu. Królewscy grali szybko, często z polotem i wygrali w pełni zasłużenie.

Real Madryt – Valencia CF 2:0 (0:0)
1:0 Asensio 52' (asysta: Benzema)
2:0 Vinícius 54' (asysta: Benzema)

Real Madryt: Courtois; Nacho, Militão (36' Carvajal), Rüdiger, Camavinga; Kroos (66' Tchouaméni), Modrić (66' Valverde), Ceballos; Asensio, Vinícius, Benzema (60' Rodrygo).
Valencia CF: Mamardaszwili; Foulquier, Gabriel Paulista, Diakhaby, Gayà; Guillamón, Musah (75' Cömert), Almeida (70' Moriba), Castillejo (58' André), Lino (70' Lato); Cavani (75' Fran Pérez).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!