Murawa na Bernabéu znów zostanie wymieniona

W ubiegłą niedzielę po meczu z Realem Sociedad Karim Benzema wszedł do szatni wściekły. Wiedział, że nie miał tak dobrego dnia, jak jego koledzy z linii ataku (Vinícius i Rodrygo byli pełni fantazji w swoich dryblingach i akcjach kombinacyjnych), ale w jego przypadku złość była wywołana również tym, że nierówny stan murawy uniemożliwiał mu grę z polotem, do której przyzwyczaił nas w ostatnich latach.

Tym razem nie jest to zwykła piłkarska wymówka, a Francuz ma dużo racji. Jeszcze przed przerwą na Mistrzostwa Świata w Katarze dało się zauważyć, że charakterystyczny zielony dywan na Santiago Bernabéu nie wygląda już tak jak kiedyś, co odbiło się na drużynie, a szczególnie na jej najbardziej technicznych zawodnikach, jak Luka Modrić, Toni Kroos, Marco Asensio czy wspomnianych już graczach tworzących ofensywne tridente. W trakcie mundialowej przerwy ten problem jeszcze się nasilił.

Rozwiązaniem okazała się plandeka. Murawa została przykryta plandeką, żeby chronić ją przed zimowym chłodem i kurzem pochodzącym z wciąż trwających na stadionie prac. Później odkryto jednak, że na stan trawy na Bernabéu wpłynął swego rodzaju wirus degeneracyjny powodujący nierówności, na które skarżyli się podopieczni Carlo Ancelottiego. 23 września ubiegłego roku podjęto decyzję o wymianie murawy ze względu na atak wirusa, który wręcz wymusił na klubie położenie nowej nawierzchni, sprowadzonej z miasta Arévalo w prowincji Ávila. Debiut nowej murawy miał miejsce 2 października w meczu z Osasuną.

Obecnie wykorzystany ma zostać fakt, że jutrzejsze spotkanie Realu Madryt z Valencią a kolejne domowe spotkanie z Elche, które zostanie rozegranie 15 lutego o 21:00, dzieli trzynaście dni. Z tego powodu już w najbliższy piątek rozpocznie się proces usuwania aktualnej murawy i instalowania nowej nawierzchni. W klubie mają nadzieję, że tym razem już na stałe: „Nasi piłkarze prezentują bardzo zorganizowany futbol o wysokiej jakości, co było widać w poprzednim sezonie przy perfekcyjnym boisku. Miejmy nadzieję, że tym razem będzie to murawa, która pomoże nam wygrywać mecze i tytuły”.