Advertisement
Menu
/ twitter.com

Isco nie trafi ostatecznie do Unionu

Hiszpan wraca z Berlina z pustymi rękoma i bez klubu, choć wydawało się już, że jego przenosiny do Bundesligi są tylko formalnością. Były zawodnik Realu Madryt był dziś obecny w stolicy Niemiec, ale nie podpisał kontraktu z Unionem.

Foto: Isco nie trafi ostatecznie do Unionu
Fot. Getty Images

Dziś po południu doszło do zaskakującego zwrotu akcji w sprawie przenosin Isco do Unionu Berlin. Wczoraj wieczorem zawodnik Realu Madryt pojawił się w stolicy Niemiec, gdzie miał dzisiaj przejść testy medyczne i podpisać kontrakt z nowym klubem, w którym mógł zadebiutować już w najbliższy weekend. Tak się jednak nie stanie i wszystko wskazuje na to, że hiszpański pomocnik pozostanie bez klubu.

Niemiecki dziennikarz Philipp Marquardt poinformował, że Isco nie podpisze umowy z Unionem, ponieważ „partner negocjacyjny nie był już skłonny do poruszania się w pierwotnie omawianych ramach”, jak skomentowało otoczenie piłkarza. Informacje o tym, że Hiszpan nie trafi ostatecznie do Bundesligi, potwierdzają też inni niemieccy dziennikarze i Fabrizio Romano, mimo że kilka godzin wcześniej BILD donosił, iż pomocnik pomyślnie przeszedł testy medyczne i wszystko zmierza we właściwym kierunku.

„Chcielibyśmy, aby Isco był z nami, ale mamy swoje limity. Wbrew wcześniejszej umowie, zostały one dzisiaj przekroczone, dlatego transfer nie dochodzi do skutku”, powiedział z kolei Oliver Ruhnert, dyrektor Unionu. Niemiecki Sky donosiło rano, że Hiszpan miał zarabiać w Berlinie 2–3 miliony euro plus bonusy.

21 grudnia Sevilla poinformowała o rozwiązaniu kontraktu z Isco za porozumieniem stron. Hiszpan, który latem został wolnym zawodnikiem po 9 latach gry dla Realu Madryt, zdążył rozegrać w Andaluzji 19 oficjalnych spotkań i zdobył jedną bramkę. Rozstanie wynikało głównie ze zwolnienia trenera Julena Lopeteguiego i nieporozumień z dyrektorem sportowym Monchim.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!