Relevo: PSG chce Asensio w tym okienku transferowym!
Paryżanie chętnie sprowadziliby hiszpańskiego atakującego jak najszybciej, ale Real Madryt nie zamierza nawet podchodzić do negocjacji. Jorge Mendes przedstawił ofertę Francuzów, ale Królewscy ją odrzucili, ponieważ chcą przedłużyć z nim kontrakt.
Fot. Getty Images
Marco Asensio jest jednym z gorących kąsków na rynku transferowym, ponieważ bardzo rzadko można znaleźć zawodnika, który jest wolny i może podpisać kontrakt z dowolnym klubem, będąc w tym wieku i mając już tak duże doświadczenie. Paris Saint-Germain chce wyprzedzić resztę zainteresowanych klubów i sprowadzić zawodnika z Balearów w tym styczniowym okienku transferowym. Kilka dni temu PSG poinformowało o tym zamiarze Jorge Mendesa, który z kolei przekazał te wieści Realowi Madryt. Odpowiedź była kategoryczna: nie będą słuchać żadnej oferty za Asensio w zimowym oknie transferowym, ponieważ priorytetem jest przedłużenie z nim kontraktu. Los Blancos nie dali nawet paryżanom możliwości formalnego podejścia, informuje Relevo.
Gracz ze swojej strony pozostaje w gotowości. Zawsze wyrażał chęć pozostania w Madrycie i nic się w tej kwestii nie zmieniło. W trakcie mundialowej przerwy rozpoczęły się negocjacje w sprawie przedłużenia jego kontraktu, przy czym Królewscy byli bardzo zainteresowani pomyślnym ich zakończeniem przed wejściem w te miesiące, w których każdy zespół może rozmawiać z zawodnikiem. Asensio od pierwszej minuty jasno wyraził swoje obawy: chce poczuć się ważny w sensie sportowym. Czynnik ekonomiczny oczywiście ma wpływ, ale w żadnym wypadku nie będzie decydował o wyborze. Pragnieniem Marco jest odniesienie sukcesu w Realu Madryt i bycie kluczową postacią, co w tym sezonie nie ma miejsca, pomimo jego dobrych występów, które pomogły mu grać w pierwszym składzie reprezentacji Hiszpanii na Mistrzostwach Świata.
Na wieść o zamiarze PSG, pierwszą rzeczą, jaką Asensio chciał poznać, była opinia jego klubu, któremu zawsze będzie dawał ostatnie słowo. Jeśli Los Blancos by go nie chcieli, to doceniłby to, gdyby wszystkie strony mogły usiąść i porozmawiać. Ponieważ Real kategorycznie odmawia negocjowania z paryżanami, wszystko wraca do punktu wyjścia. Te tygodnie będą więc decydujące, ponieważ zbliżają się bardzo ważne mecze dla madryckiej drużyny: Klubowe Mistrzostwa Świata, La Liga, Liverpool w Lidze Mistrzów, Barça w Pucharze Króla. To wielkie spotkania, w których Marco będzie mógł przekonać się, czy Ancelotti rzeczywiście na niego liczy, co Włoch zawsze powtarza zarówno publicznie, jak i prywatnie. O wyborze zadecydują kwestie sportowe, bo to zawodnik, który nigdy w swojej karierze nie kierował się względami finansowymi (w przeszłości odrzucał zawrotne oferty).
PSG ze swojej strony nie rzuca ręcznika. Ich pragnieniem było sprowadzenie Asensio teraz, nawet jeśli oznaczałoby to zapłacenie pewnej kwoty Królewskim. Francuzi mają świadomość, że nie są jedynymi zainteresowanymi i to było głównym powodem tego posunięcia, chęć wyprzedzenia konkurencji. Kilka klubów z Anglii i Włoch dało już znać Marco, że chcą mu zapewnić przodującą rolę w swoich zespołach, choć na razie Hiszpan pragnie, by to Real miał ostatnie słowo. Piłkarz nie chce jednak zwlekać i nie zamierza dotrzeć do ostatniego odcinka sezonu z nieznaną przyszłością.
PSG, od momentu odejścia Pablo Sarabii, szukało zawodnika o takim profilu, aby wzmocnić skład w drugiej połowie sezonu. Preferowanym graczem był Asensio, ale wobec odmowy Realu Madryt, paryżanie finalizują wypożyczenie z Chelsea marokańskiego skrzydłowego Hakima Ziyecha.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze