Ancelotti: Carvajal, Alaba i Tchouaméni będą mogli zagrać z Valencią

– Słowa Gila Marína? To był konkurencyjny, wyrównany mecz. Myślę, że z naszej strony zasłużyliśmy na zwycięstwo. Reszta to coś, o czym nie będę mówił. Jedyny system, jaki znam, to ten, którego użyję jutro.

– Wracają demony z 2015? W piłce nożnej zdarzają się momenty trudne. Trzeba zachować zimną krew. To wszystko. W trudnych chwilach ważne jest, aby to mieć. Piłka nożna daje możliwość wyjścia z dołka. Dobry moment może nadejść szybko. Musisz być skupiony.

– Vini? Zagrał dobrze. Wykonał bardzo ciężką pracę. Popełniał błędy, pudłował, biegał, ale w końcówce zdobył bramkę.

– Davide do Evertonu? Davide chce zostać trenerem. Pewnego dnia to się stanie. Bardzo dobrze sobie tutaj radzi. W dniu, w którym przestanę trenować lub gdy zdecyduje, że może odejść. Ma możliwości, by to zrobić. W tej chwili radzimy sobie tutaj bardzo dobrze. Nasza praca nie jest jeszcze zakończona.

– Rodrygo na mediapuncie? 4-2-3-1 to system, który mi się podoba, zwłaszcza defensywnie. Czasem Modrić grał tam jako rozgrywający, czasem Asensio, czasem Rodrygo. Rodrygo to lubi, jest idealny do gry za napastnikiem. Zastanawiamy się nad tym. W wielu meczach graliśmy w ten sposób.

– Sędziowanie? Robota sędziego to bardzo skomplikowana praca. Wydawało się, że VAR może tu pomóc. Nie ma już mowy na przykład o spalonych. Ale wszystko, co nie jest obiektywne, może wywołać kontrowersje. Korupcji z lat 80. czy 90. już nie ma. Ogólnie rzecz biorąc, sędziowanie bardzo się poprawiło.

– Carvajal? Pierwsza połowa sezonu była dobra, został powołany do reprezentacji. Teraz wraca po kontuzji. Jak zawsze ufamy mu, bo jest bardzo rzetelny i ma duże doświadczenie. Będzie miał swój wkład w drugiej połowie sezonu. Będzie dostępny w następnym meczu. Podobnie jak Alaba i Tchouaméni, będą mogli zagrać przeciwko Valencii.