„Wypożyczenie Camavingi? Nie ma w tym prawdy”

Od wczoraj w brytyjskich mediach spekuluje się na temat możliwego wypożyczenia Eduardo Camavingi do Arsenalu, a właściwie – niemożliwego. Na łamach Evening Standard reporter Simon Collings podał informację, według której Kanonierzy mieliby być zainteresowani wypożyczeniem francuskiego pomocnika Królewskich.

W artykule nie pojawia się jednak nic na temat ewentualnego zainteresowania samego zawodnika czy Realu. Oczywiście pewnym argumentem mogłaby być sytuacja Camavingi w zespole, w którym walka o pierwszy skład jest wyjątkowo trudna, ale z 27 spotkań w tym sezonie Francuz opuścił… tylko jedno. Aż 15-krotnie wchodził jednak z ławki rezerwowych i zaliczył tylko trzy mecze w pełnym wymiarze czasowym.

Informacje brytyjskich mediów szybko zostały zdementowane przez Jonathana Barnetta, prezesa agencji Stellar, która jest przedstawicielem zawodnika. W rozmowie z Fabrizio Romano agent odniósł się do plotek związanych z Arsenalem: „Nie ma w tym prawdy. Oczywiście każdy klub na świecie by go chciał, ale Eduardo jest bardzo szczęśliwy w Realu Madryt, a Real Madryt jest bardzo zadowolony z niego”. Wygląda więc na to, że w plotkach o Arsenalu nie ma ani krzty prawdy.