Mateo: Bardzo podoba mi się gra Olympiakosu
Chus Mateo wziął udział w konferencji prasowej przed meczem na szczycie Euroligi. Potwierdził, że do Grecji nie polecą Sergio Rodríguez, Williams-Goss i Abalde. Dobrą wiadomością jest natomiast powrót Decka.
Fot. Getty Images
– Musimy zagrać dobrze w obronie, żeby zatrzymać ich kontrataki. Do tego jest potrzebne nie tylko bronienie pięciu na pięciu na połowie boiska, ale też skuteczne ataki, które uniemożliwią Olympiakosowi bieganie. Oni są drużyną, która najlepiej zamienia na punkty odzyskane piłki. Odzyskują ich najwięcej i zdobywają po tym najwięcej punktów. Świetne kontratakują, ale też znakomicie rozgrywają, bo są ekipą z największą liczbą asyst. Nie śpieszą się z oddaniem rzutu. Bardzo mi się podoba ich gra. Wszyscy zawodnicy mają opcje, ponieważ dysponują wielkimi rozgrywającymi. Musimy zachować równowagę zarówno w defensywie, jak i w ofensywie na trudnym terenie.
– W ostatnim meczu z Granadą nie byliśmy odpowiednio skoncentrowani na początku meczu, bo mieliśmy za sobą skomplikowany tydzień. Początek nie był najlepszy, ale później złapaliśmy rytm i dobrze rozstrzygnęliśmy spotkanie, mimo że nie graliśmy niesamowicie. Traktujemy to jako zupełnie inny mecz, ponieważ zazwyczaj dobrze rozpoczynamy spotkania. Dla nas ważne jest wejście pod kosz i agresywna gra, ponieważ w ten sposób prezentujemy się lepiej. Zazwyczaj tak gramy i to będzie dzisiaj potrzebne.
– Sergio Rodríguez otrzymał uderzenie w kolano w Grenadzie i pojawiło się zapalenie. Wczoraj przeszedł badania i nie powinno to być nic poważnego, ale nie mógł trenować przez cały tydzień. Mam nadzieję, że szybko do nas wróci. Williams-Goss natomiast miał gorączkę, źle się czuł, nie był w stanie trenować i z pewnością nie poleci z nami, ponieważ ma grypę. Wolimy, żeby został w Madrycie i wyzdrowiał, żebyśmy mogli podejść do starcia z Breogánem ze wszystkimi zawodnikami dostępnymi. Jego nieobecność teraz nie ma związku z nieobecnością w Grenadzie. Tam ja podjąłem decyzję i dałem odpocząć zawodnikowi, który spisywał się naprawdę dobrze. Do tego na treningu pecha miał Alberto Abalde, który wykrzywił kolano i musi zostać przebadany. Wstępnie lecimy do Grecji z dwunastoma zawodnikami.
– Można się doszukać pewnych podobieństw między Realem Madryt i Olympiakosem. Oni są drużyną, z którą ich publiczność całkowicie się identyfikuje. Mieli zawodników, którzy naznaczyli tę epokę (Spanulis, Printezis – przyp. red.), a teraz mają innych, którzy nabierają znaczenia w zespole (Slukas, Papanikolau, Wezenkow) i mają wiele do powiedzenia w ich grze ofensywnej i defensywnej. Są przy tym świetnie prowadzeni. Bartzokas jest fenomenalnym trenerem, bardzo mi się podoba jego praca. Mają pewne mechanizmy stosowane od dłuższego czasu i dzięki temu wiedzą, czego chcą. Inni koszykarze, jak Walkup, Larentzakis i McKissic grają już od pewnego czasu w zespole, a dołączyli do nich Peters czy Bolomboy. Wydają mi się superdrużyną.
– Wyrównana Euroliga? Widzimy, że możemy wygrać z każdym i przegrać z każdym. Każdy może sprawić ci problemy i to utrzymuje cały czas napięcie. Średni poziom drużyn wzrósł i wymagania są większe. Nikt nie może być zbyt pewnym swego. Do końca sezonu zasadniczego trzeba codziennie pracować, przykładać się do każdego treningu i meczu, ponieważ dzięki temu szanujesz swoją pracę i ustawiasz się na dobrej pozycji.
– Nie przykładamy uwagi do przewidywań przed meczem, zostawiamy to na zewnątrz. Postaramy się wygrać, ponieważ to jest nasza praca i zawsze dajemy z siebie wszystko. Jesteśmy z Olympiakosem tak blisko siebie w tabeli, że każdy może zgarnąć zwycięstwo dla siebie. Jeśli nam się uda, byłoby fantastycznie, bo pokazalibyśmy się z mocnej strony. Jeśli przegramy po tym, jak damy z siebie wszystko, nie będzie nic więcej do powiedzenia i dalej będziemy pracować w poszukiwaniu lepszej gry na moment, kiedy rozpocznie się gra o tytuł. Euroliga to najtrudniejsze sportowe rozgrywki.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze