Advertisement
Menu
/ YouTube

Sędzia Klasyku: Problem z rękami jest od dawna, ale dla nas kryteria są bardzo jasne

Ricardo de Burgos Bengoetxea, arbiter główny finału Superpucharu Hiszpanii, oraz José Luis González González, sędzia główny VAR finału Superpucharu Hiszpanii, wzięli udział w sobotniej konferencji prasowej przed niedzielnym spotkaniem. Przedstawiamy ich najważniejsze wypowiedzi.

Foto: Sędzia Klasyku: Problem z rękami jest od dawna, ale dla nas kryteria są bardzo jasne
Fot. YouTube

Półautomatyczny spalony w Superpucharze Hiszpanii
– To bardzo ułatwia nam pracę, bo decyduje maszyna i jeśli to są 2 centymetry spalonego, to są 2 centymetry spalonego. Wszyscy wierzą tej technologii i ona przyszła, by ułatwić nam pracę, więc przyjmujemy ją ciepło – powiedział González González.

– Oczywiście, chcielibyśmy, żeby wprowadzono tę technologię do rozgrywek krajowych. Każda pomoc w sędziowaniu jest świetna. Ta zabiera polemikę i problemy, bo dzisiaj społeczeństwo szybko akceptuje taki system, a na pewno szybciej niż linię rysowaną przez człowieka, która dla wielu jest subiektywna. Myślę, że ten system jest bardziej obiektywny i ludzie to akceptują. Na mundialu było kilka sytuacji na styku, ale ludzie je zrozumieli i zaakceptowali te decyzje. W półfinałach też były takie sytuacje, ale wszyscy perfekcyjnie zrozumieli podjęte decyzje. Tu nie ma żadnych wątpliwości – dodał Burgos Bengoetxea.

Polemika wokół zagrań ręką
– To jasne, że musiało pojawić się pytanie o ręce [śmiech]. Popatrzmy, kryteria są jasne, ale oczywiste jest też to, że nie ma dwóch takich samych rąk. Kiedy dochodzi do takiej akcji, musimy podejmować decyzje w oparciu o wiele sytuacji: czy to naturalny ruch, czy da się zrozumieć ruch ręką zawodnika, czy dochodzi do jakiegoś dodatkowego ruchu do piłki... My jasno wiemy, jakie są kryteria, ale jasne jest też, że te akcje są bardzo złożone i zawsze tworzą polemikę. To nie jest problem od roku czy dwóch. Problem z rękami jest od dawna, ale dla nas kryteria są bardzo jasne. Musimy podejmować na końcu decyzje, które jednym się podobają, a innym nie. Ja uważam, że dla nas zagrania ręką są bardzo jasne. Doskonale rozumiemy przepisy i stosujemy także zdrowy rozsądek przy aplikowaniu zasad, ale zawsze pojawią się akcje, które nie zadowolą każdego – przekazał Burgos Bengoetxea.

Publiczne tłumaczenie kontrowersyjnych decyzji
– To byłoby trudne, bo gdybyśmy mieli wytłumaczyć każde zagranie ręką, to chyba w samym poprzednim sezonie mieliśmy blisko 1600 rąk. Nie da się wytłumaczyć każdej z nich. Jak mówię, przepisy i wytyczne są dla nas jasne, ale zawsze będą ręce tworzące kontrowersje. To nie jest nasza misja czy funkcja, by tłumaczyć decyzje. Uważam, że osoby z funkcjami bardziej technicznymi byłyby lepsze do tłumaczenia takich rzeczy niż my wychodzący po meczu, jeśli podjęta zostałaby decyzja o tłumaczeniu – przekazał Burgos Bengoetxea.

Rozmowy w przerwie meczu o decyzjach z pierwszej połowy
– Zazwyczaj sędziowie z boiska proszą w przerwie o feedback i mamy też możliwość podesłania im najważniejszych akcji, by mogli spojrzeć na nie z klarownej perspektywy, więc tak, rozmawiamy w przerwie o podjętych decyzjach – powiedział González González.

– Nawet w trakcie meczu rozmawiamy o tym, co się dzieje. Mogłem na przykład nie zauważyć nadepnięcia i VAR może dać znać, żebym uważał na te sytuacje, bo trzeba odgwizdać faul czy nawet pokazać kartkę. Pozostajemy w ciągłym kontakcie, bo to pomaga w prowadzeniu meczu – przekazał Burgos Bengoetxea.

Oglądanie meczu jako VAR
– To zupełnie coś innego niż oglądanie meczu z boiska. Mamy dwa główne monitory z meczem na żywo, a na dole mamy tak zwany VAR Output, gdzie mamy różne inne ujęcia, o które prosimy siedzącego obok operatora. On przerzuca nam od razu różne ujęcia i w ten sposób widzimy wszystko. Gdy dochodzi do ważnych akcji, oglądamy je z różnych perspektyw, a w przypadku akcji w polu karnym, wszystko zwalniamy, by obejrzeć każdy szczegół. Jeśli coś zauważamy, operator dodaje więcej powtórek. W tym czasie mecz trwa, więc asystent VAR ciągle ogląda spotkanie na żywo i gdy gra zostanie przerwana, on mówi sędziemu głównemu, żeby zaczekał, bo mamy akcję do sprawdzenia. Kiedy podejmujemy decyzję, to ja daję znać, że mamy lub nie mamy sytuację do sprawdzenia – powiedział González González.

Ostra krytyka a aspekt osobisty
– Wiemy, że krytyka po meczu wynika z tego, że chcecie dowiedzieć się, dlaczego popełniłem błąd. Jeśli popełniam błąd, to po prostu nie widziałem dobrze tej akcji. Przez 22 lata pracy otrzymałem dużo krytyki, która pomogła mi stać się lepszym i rozwinąć się. Niektóre opinie szkodzą, ale musisz zostawiać je na boku i skupiać się na pozytywnych sprawach. Ja czuję się najgorzej ze względu na rodzinę, bo to nie jest miłe, gdy twoja twarz jest w programie telewizyjnym i jesteś ciągle krytykowany. To jednak część tego biznesu i naszej pracy, więc musimy to zaakceptować. Ja nie mam problemu z krytyką, chociaż pewne opinie są nie na miejscu. Też jesteśmy sportowcami i też się mylimy, co trzeba przyjąć za normalność. Oczywiście nie lubię popełniać żadnego błędu, ale takie jest sędziowanie, że możesz się pomylić – przekazał Burgos Bengoetxea.

Jakiego Ricardo de Burgosa Bengoetxeę zobaczymy na boisku?
– Obym był sobą ze swoimi dobrymi i mniej dobrymi rzeczami, ale oby moje imię nie wybrzmiewało po meczu w żadnym aspekcie. Mam wielkie nadzieje na wykonanie dobrej pracy – przekazał Burgos Bengoetxea.

Dialog z piłkarzami w takim meczu jak Klasyk i granica dialogu
– Moją esencją jest rozmawianie z piłkarzami. To jasne, że to wyjątkowy mecz, bo to finał. Nie jest to normalny mecz. Mamy tu ważny czynnik emocjonalny i piłkarze mogą być podekscytowani. Trzeba dobrze wyważyć to, co jest akceptowalne, a co nie jest akceptowalne. Wszystko musi się jednak odbywać z szacunkiem. Podstawa to uspokajanie sytuacji, empatia, zrozumienie pewnych sytuacji, ale przede wszystkim szacunek – przekazał Burgos Bengoetxea.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!