Advertisement
Menu
/ marca.com, elconfiencial.com,

Ile można zarobić za udział w Superpucharze Hiszpanii?

Superpuchar Hiszpanii z naprędce organizowanego dwumeczu w okresie letnim stał się turniejem, za jaki hiszpański futbol otrzymuje łącznie 40 milionów euro rocznie. Podział zysków między drużynami w tych rozgrywkach wcale nie rozkłada się jednak identycznie.

Foto: Ile można zarobić za udział w Superpucharze Hiszpanii?
Fot. Getty Images

Arabia Saudyjska kilka lat temu postawiła na Superpuchar Hiszpanii z jasnym zamiarem sprowadzenia do siebie Realu Madryt i Barcelony oraz – co za tym idzie – możliwość cieszenia się Klasykiem. Do takiego doszło choćby w zeszłym roku. Interes ten jest pod każdym względem rentowny dla Hiszpanów. Królewscy i Duma Katalonii za sam udział w turnieju mają zagwarantowane po 6 milionów euro. Do tego należy dodać jeszcze oczywiście pieniądze za ewentualne dalsze sukcesy.

Zarobek klubu w Superpucharze uzależniony jest od dwóch czynników: prestiżu klubu (zdobyte trofea) oraz wartości marketingowej, czyli między innymi tego, ile dane zespoły dostawały za sparingi w poprzednich latach. Real Madryt swoje mecze towarzyskie wycenia na 5 milionów euro. Inne drużyny grywały już na saudyjskiej ziemi za 350 tysięcy euro w 2018 roku.

Drugi szczebel drabinki płacowej zajmuje Atlético, które za obecność w Rijadzie przed rokiem otrzymało 2,3 miliona euro. Trzecie miejsce okupują zaś Valencia i Sevilla z 1,8 miliona euro. W tej edycji w rozgrywkach zadebiutuje Betis, którego kwotą wyjściową jest 750 tysięcy euro. W kwietniu dokładne kategorie startowe dla uczestników arabskiego Superpucharu Hiszpanii opublikował El Confidencial:

KATEGORIE PODSTAWY FINANSOWEJ ZA UDZIAŁ W NOWYM SUPERPUCHARZE:
A: ekipa wygrała przynajmniej 15 tytułów międzynarodowych, 10 mistrzostw i 10 Pucharów Króla (jedynie Real Madryt i Barcelona) - 6 milionów euro
B: ekipa wygrała przynajmniej 5 tytułów międzynarodowych, 8 mistrzostw i 8 Pucharów Króla (Atlético ) - 2,3 miliona euro
C: ekipa wygrała przynajmniej 3 tytuły międzynarodowe, 1 mistrzostwo i 1 Puchar Króla (Valencia i Sevilla) - 1,7 miliona euro
D: ekipa grała w Lidze Mistrzów w jakimś z poprzednich pięciu sezonów (na ten moment jedynie Villarreal) - 1,2 miliona euro
E: ekipa z innymi zasługami (na przykład teraz Betis) - 750 tysięcy euro.

W 2020 roku Valencia mogła zarobić 2,5 miliona euro za udział w tych rozgrywkach, ale nie podpisała umowy z powodu niezadowolenia z zasad podziału pieniędzy. Teraz Nietoperze mogą nawet pięciokrotnie zwiększyć przychody z turniejów międzynarodowych względem wyceny wspomnianych sparingów.

Do opłaty startowej każdy klub otrzymuje dodatkowo 300 tysięcy euro na koszty związane z podróżami i zakwaterowaniem w Arabii Saudyjskiej. Nagrody sportowe to dodatkowy milion euro dla finalisty oraz dwa miliony euro dla zwycięzcy turnieju.

Połowa z 40 milionów euro (gwarantowane tylko przy udziale Realu i Barcelony, brak każdej z tych ekip oznaczałby zmniejszenie kwoty o 5 milionów euro w przypadku każdego z klubów) od Saudyjczyków trafia do uczestników każdego turnieju i pokrywa koszty jego organizacji. Pozostałe 20 milionów euro Federacja rozdaje w ramach wypłat solidarnościowych głównie futbolowi amatorskiemu, czyli ligom, którymi zarządza pod  Primera i Segunda División.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!