Advertisement
Menu
/ as.com

Gayá: Będzie dużo kibiców Realu, ale trzeba to zaakceptować

Zawodnik Valencii, José Luis Gayà, stawił się na konferencji prasowej przed półfinałem Superpucharu Hiszpanii z Realem Madryt. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi 27-latka.

Foto: Gayá: Będzie dużo kibiców Realu, ale trzeba to zaakceptować
Fot. Getty Images

– Jak podchodzimy do tego spotkania? To zupełnie inne rozgrywki, podchodzimy do nich z ogromnymi nadziejami. Wiemy, że walczymy o tytuł. Trzeba zapomnieć o ostatnich meczach ligowych i skupić się na tym, aby zagrozić Realowi Madryt. Chcemy zagrać w finale, to jasne. Moim życzeniem jest wygrać jutro i przejść dalej. Jesteśmy bardzo zmotywowani i mamy nadzieję, że uda nam się zdobyć trofeum. 

– Przewaga kibiców Realu na trybunach? To będzie kolejny mecz z Realem Madryt i jak zawsze będzie bardzo skomplikowany. Musimy zagrać nasz najlepszy futbol, aby myśleć o finale. Wiemy, jakimi umiejętnościami dysponuje Real Madryt, ich piłkarze to najwyższy światowy poziom. Fakt, ostatni raz, gdy tutaj graliśmy, na trybunach było mnóstwo kibiców w białych koszulkach. Nie podoba nam się to, ale trzeba to zaakceptować i stawić temu czoła. 

– Superpuchar po dwóch porażkach z rzędu w La Lidze? Postaramy się, aby ten mecz był dla nas punktem zwrotnym. Te porażki bardzo nas zabolały, chcemy zmienić naszą sytuację i to spotkanie jest dobrą okazją, aby to zrobić. Musimy wyjść i walczyć jak o życie. Trzeba szanować przeciwnika, ale równocześnie pokazać charakter i udowodnić, że gra się o zwycięstwo. Występ w finale byłby dla nas czymś wyjątkowym i wiem, że naszym kibicom sprawiłoby to mnóstwo radości. 

– Przesłanie od Gattuso? Nie jest łatwo, gdy masz za sobą dwie porażki z rzędu, ale w tym trudnym momencie trzeba trzymać się razem i być zjednoczonym bardziej niż kiedykolwiek. Ważne, aby być świadomym, co robi się źle i starać się to poprawić. Uważam, że zasługiwaliśmy na więcej punktów niż aktualnie mamy, ale to są inne rozgrywki i wszystko może się zdarzyć. 

– Wspomnienia z półfinału z 2020 roku? Pamiętam, że wtedy byli od nas dużo lepsi. My nie sprostaliśmy zadaniu i nie zagraliśmy na poziomie półfinalisty tych rozgrywek. Atmosfera też nie była najlepsza. Tym razem damy z siebie wszystko i nie będzie tak, jak ostatnio, jestem tego pewien. Chcemy awansować do finału i damy z siebie wszystko. Z całą pewnością czeka nas niezwykle skomplikowany mecz. 

– Trener powiedział, że będą zmiany? Nie mogę za wiele o tym mówić, odbyliśmy rozmowę i przeanalizowaliśmy, co w ostatnim czasie robiliśmy źle. Wcześniej byliśmy agresywni i nie było łatwo nas pokonać. Chcemy znów robić rzeczy, które dobrze nam wychodziły. 

– Czego brakuje drużynie? Starcie z Cádizem nie wyszło tak, jak chcieliśmy. Szybko wyszli na prowadzenie, a właśnie tego chcieliśmy uniknąć. Wiedzieliśmy, że potrafią dobrze bronić i gdy cofną się do defensywy, trudno im strzelić gola. Straciliśmy jednak bramkę i wszystko się skomplikowało. Musimy poprawić się w tym oraz innych aspektach. Czasami wychodziliśmy na prowadzenie, ale nie potrafiliśmy zamknąć meczu, co kosztowało nas stratę punktów. Chcemy grać dobrze przez pełne 90 minut, aby móc czuć się komfortowo zarówno z piłką, jak i bez niej. Chcemy wrócić na optymalny poziom. 

– Mój brak powołania na mundial? Szczerze, wyrzuciłem to już z głowy. Nie chcę więcej wypowiadać się na ten temat, już powiedziałem to, co chciałem. Odpadnięcie moich kolegów było dla mnie ogromnym ciosem i byłem bardzo smutny z tego powodu. 

– W kadrze zostało tylko trzech piłkarzy z Superpucharu w 2020 roku? To dla nas trudne, bo nie jest to nic dobrego. Chcielibyśmy, aby inaczej to wszystko wyglądało, ale ja nie mam na to wpływu. Teraz musimy skupić się na najbliższym meczu. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!