Komitet Arbitrów: Brak karnego za rękę Alaby

Soto Grado był tego pewien od samego początku. Nie potrzebował pomocy VAR-u, by upewnić się, że ręka Davida Alaby była wystarczająca do podyktowania rzutu karnego. Arbiter nie miał wątpliwości i za nic miał protesty piłkarzy Realu Madryt, czy też uwagi, jakie docierały do niego z sali VOR. Soto Grado pozostał nieugięty i podtrzymał swoją pierwszą decyzję – rzut karny na korzyść Villarrealu za zagranie ręką, którą od murawy dzieliły centymetry. 

Komitet Techniczny Arbitrów podchodzi do sprawy z podobną stanowczością, co Soto Grado, jednak uważa, że pozycja obrońcy Realu Madryt w momencie kontaktu z piłką absolutnie nie upoważniała do podyktowania rzutu karnego – informuje MARCA. Podobnego zdania są Królewscy, których zdenerwowanie jest ogromne, ponieważ uważają, że podyktowanie rzutu karnego przeciwko Realowi Madryt było konsekwencją podyktowania rzutu karnego dla Los Blancos. Między innymi o tym mówił Thibaut Courtois w pomeczowym wywiadzie dla DAZN: „David miał rękę na ziemi, bo poślizgnął się i chciał się podnieść, więc podniósł rękę. Nie wiem, jakie są tu przepisy. Nigdy nie pokazali nam takiego przykładu. Zobaczymy, czy jeśli latem wrócą, by porozmawiać z nami o kwestiach sędziowskich, wezmą to jako przykład i nam to wytłumaczą. Jeśli sędzia gwiżdże nam rzut karny, który również nie był prosty w ocenie, bo nie widział piłki, to tutaj również podyktuje jedenastkę. Myślę, że jest to w ramach pewnej rekompensaty”.

Co dokładnie mówią wytyczne dla hiszpańskich sędziów na sezon 2022/23? Czytamy w nich, że: „Przewinieniem NIE jest: RĘCE PODPARTE LUB ZMIERZAJĄCE DO PODPARCIA - Jeśli ręka jest podpierająca lub zmierza w kierunku podparcia. Chodzi o rękę jako środek zachowania równowagi. Chodzi o zdarzenia, jeśli piłkarz upada i ręka lub ramię pozostaje między ciałem a punktem podparcia na ziemi, ale nie jest oddalona od ciała w kierunku bocznym lub wertykalnym”.

Po ostatniej kolejce ligowej 2022 roku na przymusowy odpoczynek został wysłany Mateu Lahoz i podobny los może spotkać na początku tego roku Soto Grado. Co prawda można to interpretować jako błąd w ocenie sytuacji przez arbitra z La Riojy, co zwykle nie jest surowo karane przez Komitet Arbitrów, jednak w Las Rozas przed sezonem jasno pokazywano, kiedy jest ręka, a kiedy jej nie ma. Komitet stawia sprawę jasno i twierdzi, że zagrania Alaby nie można kwalifikować jako rzut karny. 

Warto dodać, że w ostatnich dwóch kolejkach La Ligi doszło do wielu naprawdę różnych zagrań ręką w polu karnym, jednak w Las Rozas uważają, że jedynym błędem sędziego było właśnie podyktowanie rzutu karnego przeciwko Realowi Madryt w spotkaniu z Villarrealem.