Ancelotti: Villarreal zagrał lepiej niż my

– Wrażenia z meczu? Czy futbol ma problem z zagraniami ręką? Nie wiem, czy futbol ma problem. Mecz był wyrównany, obie drużyny walczyły. Villarreal zagrał lepiej niż my. Nie broniliśmy dobrze na naszej połowie, dawaliśmy sobie wrzucać piłki między linie. Oni zagrali na wysokim poziomie, nie byliśmy w stanie im dorównać. Stwarzaliśmy zagrożenie, ale nie byliśmy skuteczni. Jeśli chodzi o ręce, to piłka się w tym aspekcie zmieniła. Jest zasada, która jest jasna dla wszystkich, jeśli piłka dotyka rękę oddaloną od ciała, to jest karny. Czy się poślizgniesz, czy nie, to nie ma znaczenia. Musimy się do tego przyzwyczaić. Oba rzuty karne, trzymając regulamin w ręku, są prawidłowe. Kibicowi to się nie podoba, ale sędziowie muszą trzymać się tej zasady. 

– Czy to dalej jest futbol, kiedy gwiżdżą się takie zagrania ręką? Nie mówi mi, żebym powiedział, że to nie jest futbol, ponieważ powiedziałem już to po ostatnim meczu i zrobiła się awantura. Trzeba się przyzwyczaić, taka jest zasada.

– Rüdiger i Mendy nie zagrali na najwyższym poziomie? Zgadzam się, że to nie był nasz dobry mecz, przede wszystkim w defensywie. Na połowie przeciwnika radziliśmy sobie dobrze, ale na naszej powinniśmy zagrać lepiej. Byliśmy zbyt otwarci w defensywie i w środku pola, rzucali nam piłki między liniami, to było problemem. 

– Jest problem fizyczny po mundialu? Myślę, że drużyna jest dość świeża. Grali ci, którzy zagrali tylko 45 minut w pucharze. Aspekt fizyczny jest dobry, ale warunki dla wszystkich nie są takie same. Nie chodzi o problem fizyczny. W ostatniej części meczu mocno naciskaliśmy. Walczyliśmy do końca. 

– Militão na prawej obronie? Taka była decyzja, ponieważ nie chciałem wystawiać Lucasa, który rozegrał całe spotkanie w Cáceres, był zmęczony. W Brazylii radził sobie tej pozycji bardzo dobrze. W defensywie grał dobrze, a jeśli chodzi o ofensywę, to nie był to jego problem, chodzi o drużynę, która była zbyt otwarta. 

– Villarreal wygrał zasłużenie? Zagrali lepiej od nas, a kiedy grasz lepiej, to zasługujesz na wygraną.