Advertisement
Menu
/ Movistar+

Courtois: Alaba podpierał się ręką na murawie

Thibaut Courtois udzielił wypowiedzi dla telewizji Movistar+ po przegranym 1:2 meczu z Villarrealem. Przedstawiamy wypowiedzi Belga z murawy La Cerámica.

Foto: Courtois: Alaba podpierał się ręką na murawie
Fot. Getty Images

– Odczucia po meczu? Trzeba zachować spokój pomimo porażki. Jesteśmy w połowie sezonu. Dzisiaj nie zaczęliśmy dobrze, mieliśmy wiele strat i pozwoliliśmy się im rozpędzić. Pod koniec pierwszej połowie mieliśmy niezłą okazję, ale do przerwy było 0:0. Druga połowa zaczęła się jeszcze gorzej. Nie wiem, czy moja interwencja była wystarczająca, aby piłka poleciała na słupek, ale chwilę później odbiła się od Mendy'ego i wpadła do bramki. Potem wróciliśmy do meczu dzięki trafieniu z rzutu karnego, a później sędzia znów odgwizdał zagranie ręką, którego według mnie nie było. Zagrania ręką są różnie interpretowane. Porażka boli. 

– Ręka Alaby? Nie rozmawiałem z arbitrem, ale patrząc na to, co stało się tydzień temu w meczu z Realem Valladolid, gdy piłka dotknęła ręki w powietrzu… David miał rękę na boisku, podpierał się na niej, przewrócił się i próbował wstać. Przecież nie może sobie odciąć rąk. Nie wiem, jakie zasady tu obowiązują. Zobaczymy, czy latem znów będą rozmawiać z zawodnikami w kwestii zagrań ręką i czy wytłumaczą nam, o co tu chodziło. Jeśli sędzia gwiżdże nam rzut karny, który również nie był prosty w ocenie, bo nie widział piłki, to tutaj również podyktuje jedenastkę. Myślę, że jest to w ramach pewnej rekompensaty. Pod koniec meczu nie zachowaliśmy spokoju. 

– Porażka wobec jutrzejszego starcia Atlético z Barceloną? Sezon jest bardzo długi, zostało jeszcze wiele spotkań. Nawet jeśli dzisiaj byśmy wygrali, a jutro Barcelona przegrała, mielibyśmy przewagę trzech punktów, która w dzisiejszym futbolu nie jest niczym wielkim. Nie chcieliśmy dzisiaj przegrać, chcieliśmy zacząć nowy rok w lidze od zwycięstwa. Dzisiaj graliśmy z bardzo trudnym rywalem i na stadionie, na którym rzadko wygrywamy. Wrócimy wkrótce w Pucharze Króla. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!