Ferran: Triumf na Bernabéu to jeden z najlepszych wieczorów

– Wygrana na Santiago Bernabéu to pod względem piłkarskim jeden z najlepszych wieczorów w moim życiu. Zdobyłem bramkę na 3:0 w delikatnym momencie dla Realu Madryt i to właśnie wtedy uderzyliśmy pięścią w stół… To był nieprawdopodobny mecz. Moment jedyny w swoim rodzaju. Wystarczy spojrzeć na to, jak po meczu świętowaliśmy w szatni ten triumf.

– Najważniejsze bramki? Ta z Athletikiem Bilbao bardzo dużo mi dała pod względem pewności siebie. Ostatecznie tamten mecz przegraliśmy, ale nabrałem dużo większej pewności. Jednak ta najbardziej dla mnie szczególna bramka to ta na Bernabéu. Strzeliłem na 3:0 i wszyscy pobiegliśmy za boczną linię wspólnie świętować. Niezapomniana chwila. A ogólnie pierwsze trafienie na zawodowym poziomie to karny z Napoli.

– Poprzedni sezon był dla mnie sezonem nauki. Były gorsze i lepsze chwile. W tym czasie bardzo się rozwinąłem jako piłkarz. Możliwe, że nie pokazałem jeszcze swojej najlepszej wersji, ale bardzo się wzmocniłem pod względem mentalnym i czysto piłkarskim. Jestem dojrzalszy. W tym drugim sezonie zobaczymy prawdziwego Ferrana Torresa.

– Robert Lewandowski? U jego boku jestem niczym gąbka. Cały czas go obserwuję, każdy jego ruch. Mam to szczęście, że również jestem napastnikiem i mogę się uczyć na jego ruchach. Gra u boku piłkarza takiej klasy to coś pięknego.