Courtois: Nie można nazywać nas złotym pokoleniem, gdy nic nie wygrywasz
Thibaut Courtois udzielił wywiadu dla beIN SPORTS po wczorajszym remisie z Chorwacją i odpadnięciu z mundialu w fazie grupowej.
Fot. Getty Images
Thibaut, dziękuję, że znalazłeś dla nas czas, choć musi być to dla ciebie trudny moment. Jak się czujesz?
Jestem rozczarowany. Daliśmy dziś z siebie wszystko, aby wygrać. Myślę, że dziś w końcu rozegraliśmy dobry mecz na tym mundialu, ale futbol nie był po naszej stronie, gdy dwa razy trafiliśmy w słupek. Najpierw ten Romelu, gdy trafił od wewnętrznej strony i wtedy czujesz, że masz trochę pecha. Trudno było dziś wygrać z tą Chorwacją, to drużyna, która dobrze rywalizuje i pokazuje to co turniej. Ostatnio odpadli po dogrywce z Hiszpanią, wcześniej na mundialu doszli do finału, więc jeśli musisz wygrać mecz, nie chcesz grać przeciwko Chorwacji. Szkoda, bo nie przegraliśmy tego dziś, ale w drugim meczu.
Lukaku zrobił sporą różnicę, gdy wszedł na boisko, ale zmarnował swoje okazje. Myślisz, że był dziś gotowy do gry?
Oczywiście, Romelu zawsze jest gotowy i ciężko pracował, aby móc zagrać i był bardzo rozczarowany w szatni po meczu. Rozegrał świetną drugą połowę, ale nie miał szczęścia, bo piłka nie chciała wpaść do siatki i to dla nas smutna część, ale tak czasem bywa w piłce i musisz uporać się z tym rozczarowaniem, by dalej pracować. Niedługo będzie EURO i mamy nadzieję, że się na nie zakwalifikujemy. Mamy trudnych przeciwników i musimy grać tak jak dzisiaj, a nie jak w dwóch poprzednich meczach. Wtedy awansujemy i mam nadzieję, że za półtora roku rozegramy dobry turniej, ale dziś jest nam trudno.
A co z tym zamieszaniem, które powstało w tym tygodniu wokół drużyny, plotkach, rzekomej bójce w szatni, tym co pisały gazety. Miało to jakiś wpływ na ten remis?
Nie, bo to było tak nieprawdziwe, ale na zewnątrz wszystko wydaje się prawdą. Jeden dziennikarz szukał rozgłosu i oczywiście wiele osób potraktowało to sobie jako prawdę, a potem czytasz to wszystko, co jest nieprawdą. Nic się nie wydarzyło. Jako drużyna byliśmy zjednoczeni, mieliśmy rozmowę w grupie, która nawet nie była o tym, a o tym, że przegraliśmy mecz z Marokiem. Myślę, że dziś pokazaliśmy, iż każdy był gotowy walczyć za każdego i to jest piękno tej gry, ale masz też szorstką stronę, gdy nie strzelasz, a zasługiwaliśmy na trafienie. Oczywiście oni też mieli swoje okazje, ale nasze były dogodniejsze. No i szkoda.
Na koniec zapytam cię, jak to było płynąć na tej fali złotego pokolenia, gdy nazywano was tak na każdym turnieju. Czy to was nie przytłoczyło?
Nie, bo zawsze pokazywaliśmy, że jesteśmy zdolni coś zrobić, szczególnie w 2018, gdy doszliśmy do półfinału, oczywiście przegraliśmy, ale trzecie miejsce było dobre. Jednak nie sądzę, żeby można było nas nazywać złotym pokoleniem, gdy nic nie wygrywasz. Myślę, że mieliśmy wielkie talenty i pokazywaliśmy to na każdym turnieju, na którym graliśmy, ale w futbolu nie chodzi tylko o talent, ale też o to, by potrafić rywalizować w turnieju. My raz doszliśmy do ćwierćfinału, raz do półfinału, ale zobaczymy, co wydarzy się jeszcze w przyszłości. Nie sądzę, by był problem z łatką złotego pokolenia, ponieważ Belgia poza 1986 rokiem nigdy nie miała tyle talentu w drużynie, ale zobaczymy, co będzie w marcu, kto odejdzie, kto zostanie, a wtedy dalej będziemy pracować i pomagać młodym piłkarzom. Mam nadzieję, że nowe pokolenie pokaże wiele talentu i będzie pięknie grać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze