Wyrównany pojedynek Ancelottiego i Xaviego
Od momentu powrotu Xaviego na Camp Nou jego Barcelona zdobyła w sumie 93 punkty do 94 punktów w wykonaniu Realu Madryt Carlo Ancelottiego. Obaj trenerzy toczą wyrównany i pasjonujący pojedynek, który w tym sezonie na ten moment wygrywa Katalończyk.
Fot. Getty Images
Xavi Hernández i Carlo Ancelotti są twarzami pasjonującego wyścigu na hiszpańskich boiskach La Ligi. I to nie tylko w trwającym obecnie sezonie, ale ogólnie od momentu przejęcia pierwszego zespołu Barcelony przez byłego katalońskiego pomocnika. Liczby mówią same za siebie – w tym czasie Barça Xaviego zdobyła 93 punkty do 94 punktów Realu Madryt Ancelottiego.
Gdy Katalończyk wracał na Camp Nou, Barcelona po rozegraniu 12 kolejek sezonu 2021/22 miała na koncie zaledwie 17 punktów – wówczas do Królewskich traciła już w sumie 10 oczek. Całe rozgrywki zakończyła z 73 punktami ze stratą 13 punktów do świeżo upieczonego nowego mistrza Hiszpanii z Santiago Bernabéu. Tym samym Xavi podczas swojego pierwszego niepełnego sezonu na czele Barçy zdobył w sumie 49 punktów, a Ancelotti w tym samym okresie zatrzymał się na 52 punktach.
Pełny rok
21 listopada minął dokładnie rok od momentu, w którym Xavi zadebiutował na ławce trenerskiej Barcelony w meczu z Espanyolem. Swoją nową przygodę na Camp Nou rozpoczął od wywalczenia trzech oczek w derbowym pojedynku z sąsiadami z Cornellà-El Prat. Katalończyk od samego początku powtarzał, że Barça rozpoczyna drogę, która będzie wymagała czasu, aby wrócić na poziom pozwalający na walkę o najwyższe cele. I teraz, po niezwykle ruchliwym letnim okienku transferowym, Xavi już na dobre wyzwał Ancelottiego na wielki pojedynek.
Po pierwszych miesiącach sezonu 2022/23 Barcelona prowadzi w tabeli La Ligi z 37 punktami na koncie, a drugi Real Madryt zatrzymał się na ten moment na 35 oczkach. I jeśli dotychczasowa zdobycz punktowa obu odwiecznych rywali jest bardzo podobna, to podobnie to wygląda w przypadki bilansu bramkowego – od przyjścia Xaviego jego drużyna zdobyła 82 bramki i straciła ich 28 (+54), a w tym samym czasie podopieczni Ancelottiego zdobyli 85 bramek i stracili ich 32 (+53).
Pod względem pojedynków indywidualnych na ten moment wygrywa włoski szkoleniowiec, który na trzy podejścia Xaviego pokonywał dwukrotnie – 3:2 w ramach Superpucharu Hiszpanii i 3:1 kilka tygodni temu w ligowych rozgrywkach. Katalończyk ma za to na koncie ten najbardziej okazały triumf w postaci 4:0 z poprzedniego sezonu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze