Advertisement
Menu
/ BT Sport

Guardiola: Nie zawsze wygrywasz, poza Realem w Lidze Mistrzów

Pep Guardiola udzielił wywiadu Rio Ferdinandowi dla telewizji BT. Przedstawiamy wypowiedzi trenera Manchesteru City na temat Ligi Mistrzów.

Foto: Guardiola: Nie zawsze wygrywasz, poza Realem w Lidze Mistrzów
Fot. Getty Images

– Futbol to ciężki, ciężki biznes. Ludzie wierzą, że coś na pewno się wydarzy, ale jest naprawdę trudno. W Lidze Mistrzów i w każdych okolicznościach.

– Zostawienie Rodrigo poza jedenastką na finał Ligi Mistrzów z Chelsea? Ludzie mówią, że czasami za dużo myślę i może mają rację, ale ja w tamtym momencie oceniłem, jak Rodrigo grał przez ostatni miesiąc. Z kolei Gündoğan, który miał wtedy wiele kontuzji, zagrał na tej pozycji dwa mecze i był w obu najlepszy na boisku. Wcześniej gdy Kevin De Bruyne był kontuzjowany, Gündoğan też większość czasu wypełniał tę rolę. Był w tym najlepszy. Wtedy podjąłem taką decyzję. Była błędna, to była błędna. Chciałem wygrać tamten finał. Dlaczego przegraliśmy? Bo nie zagraliśmy najlepiej. Mecz był wyrównany i nie zagraliśmy, jak najlepiej potrafimy.

– Liczą się szczegóły? Oczywiście, w każdym meczu. Popatrz na tego ostatniego karnego Atlético. Widziałeś to? Ja nie widziałem w swoim życiu czegoś takiego. Mecz był już skończony, przestrzelili karnego, dobili w poprzeczkę i dobijasz w bramkę, ale piłka dotyka kostki i wychodzi poza boisko [śmiech]. Całkowicie zniszczono ten zespół za tę jedną akcję. Oceniają Simeone po całej jego pracy za tę jedną akcję. Taka jest Liga Mistrzów, ale Atlético szczęśliwie wie, co ma robić dalej i jest stabilnym klubem. Dlatego doceniam stabilne kluby, które wiedzą, co robią i są cierpliwe. Bądź cierpliwy, jeśli wierzysz w to, co robisz. Bo w futbolu wszystko jest perfekcyjne. Akceptowany jest każdy styl. Nie ma żadnego sekretu, żaden styl nie jest lepszy od drugiego. Wszyscy w klubie muszą tylko wierzyć w to, co robicie. Masz problem, by wygrać? Oczywiście. Przegrasz jakieś rozgrywki? Oczywiście. Poza tym, że Real Madryt zawsze wygrywa Ligę Mistrzów [śmiech], to reszta ekip nie zawsze wygrywa.

– Ludzie mówią, że potrzebuję Messiego, by wygrać Ligę Mistrzów? Mają rację. Takie są fakty. Wygrałem dwie Ligi Mistrzów z Leo. Tak, to fakt. Jednak najważniejsza nie jest wygrana, a próbowanie. My próbujemy. Mieliśmy też półfinał, w którym byliśmy blisko kolejnego finału, także ćwierćfinał, znowu mamy awans i próbujemy. Nie wyjdzie, to nie wyjdzie. Nie wygramy, to nie wygramy. Wygraj tylko jeden. Inaczej jest w przypadku Realu Madryt, o czym już mówiłem, ale reszta z nas próbuje. Ważne jest to, co robisz, by spróbować wygrać. To jest najważniejsze. Z 5-6 lat temu nadawałem wartość wyjściu z pierwszego miejsca w grupie, ale ludzie mówili: nie, liczy się tylko wynik końcowy. Wygrywasz, dobrze, a nie wygrywasz, to wszystko jest źle. To nie oznacza klęski. W futbolu nie ma klęsk. Ludzie muszą zrozumieć to założenie. Muszą zrozumieć, co robimy jako cały klub.

– Porażka też ma swoją wartość? Oczywiście... Oczywiście! Ja powiedziałbym, że ciągle jestem na tyle pokorny, że jestem niesamowicie zadowolony i bardziej niż szczęśliwy z awansu do Ligi Mistrzów czy teraz wyjścia z grupy do najlepszej 16. Oczywiście, że chcesz być w najlepszej 8, 4 czy wygrać. Oczywiście, to też nasza natura. Jednak to samo czują tysiące czy miliony innych osób. A Liga Mistrzów to... Zobacz to Atlético. To też dotyczy nas. Możemy zmarnować kluczowe karne, tak się dzieje. Zobacz, co wydarzyło się w pierwszym meczu Barcelony z Interem. Niesamowite zagrania ręką, ale nie odgwizdano ich. Być może mogło tam być 1:1, nie przegraliby wtedy i teraz mieliby awans. Pierwsza połowa Barcelony w Monachium była wyjątkowa, czapki z głów. Na miarę 3:0. Jednak przegrali i teraz odpadli. Pfff... I przez to jest to klęska? Przez to jesteś katastrofą? Rio, sam tam byłeś. [Ferdinand mówi, że sam wygrał Ligę Mistrzów przez szczegół] John Terry się poślizgnął. Pewnie sam polałeś tam wodę [śmiech].

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!