Advertisement
Menu
/ Chiringuito, Twitch, COPE, SER

Telewizyjne i sędziowskie kulisy agresji Faliego na Rodrygo

Co wydarzyło się przy agresji Faliego na Rodrygo Goesie z perspektywy sędziów i transmisji telewizyjnej?

Foto: Telewizyjne i sędziowskie kulisy agresji Faliego na Rodrygo
Fot. RealMadridTV

W 28. minucie meczu Realu Madryt z Cádizem doszło do starcia Faliego z Rodrygo przed polem karnym gości. Jak opisywał stoper, próbował on złapać Brazylijczyka, by zatrzymać jego sprint. Atakujący odpowiadał, że został uderzony i padł ofiarą agresji.

* * *

Po pierwsze, w transmisji pokazano tylko dwie powtórki, na których ledwo da się dostrzec zdarzenie. Pokazano je z poniższych perspektyw, w tym drugą wycięto tak, że rozpoczęła się mniej niż sekundę przed zdarzeniem, nie dając widzowi szansy na pełną i obiektywną ocenę sytuacji:

Article photo

W Hiszpanii platforma DAZN zebrała oskarżenia, że ukryła dobre powtórki zdarzenia przed opinią publiczną. Rubén Martín, komentator tego meczu na DAZN, na swoim kanale na Twitchu wytłumaczył, że operator, czyli DAZN, Movistar+ (w Polsce dla przykładu Canal+ czy Eleven Sports) w trakcie meczu pokazuje sygnał, jaki otrzymuje od La Ligi i nie ma na niego wpływu. To nie DAZN wybiera ujęcia, powtórki i to, co oferuje widzowi w trakcie trawania meczu. Robi to La Liga, a konkretniej katalońska firma produkcyjna Mediapro, która odgórnie otrzymała zlecenie na realizację meczów La Ligi w obecnym cyklu rozgrywkowym.

To Mediapro wybrało takie ujęcia w transmisji na żywo i kolejny raz temat powtórek jest obiektem ogromnej debaty, w którą swego czasu wszedł nawet prezes Florentino Pérez. – W telewizji czasami nie pokazuje się ważnych akcji, zgadzam się. Wszyscy mówią o tym, że jest wielka różnica względem realizacji meczów i pokazywania z nich obrazków, ale także względem osób, jakie opowiadają o meczu i jakie nigdy nie sprzyjają Realowi Madryt. Nigdy o tym nie mówiłem, ale taka jest prawda i takie jest zdanie opinii publicznej na temat traktowania Realu Madryt w mediach względem innych zespołów – mówił prezes już w 2020 roku.
 
Według wielu, Katalończycy celowo ukrywają niektóre obrazki z meczów na niekorzyść Realu Madryt. U podstaw leży konflikt interesów w postaci Jaume Rouresa, właściciela Mediapro oraz jego związku z Barceloną. Roures latem był jednym z inwestorów w tak zwane „dźwignie” (w rzeczywistości wyprzedawanie majątku) i jest wieloletnim socio klubu. Co więcej, szefem realizacji w Mediapro jest Óscar Lago, również wieloletni socio Barcelony, który w przeszłości atakował Real Madryt agresywnymi wpisami na Twitterze.

Rubén Martín podkreślił, że DAZN w trakcie meczu nie mogło nic zrobić z tym, co pokazano widzowi w sytuacji Faliego z Rodrygo. Możliwe było to dopiero po meczu, gdy DAZN w studiu pomeczowym pod specjalną lupą powiększył zdarzenie i pokazał przy odpowiednim wycięciu ujęcia dobrze widoczne zachowanie Faliego. Nie mógł jednak zrobić tego w trakcie meczu, bo za wybór ujęć i ich edycję w trakcie spotkania odpowiada samo Mediapro.

Co ważne dla tej akcji i co należy obiektywnie podkreślić, odbyła się ona bez piłki w zasięgu gry, co utrudniło odnalezienie dobrych powtórek na bliskim planie. Takie pojawiły się jednak w Internecie po meczu:

Dlaczego? Gdyż na meczu obecne są różnego rodzaju kamery. Podstawowe to te używane do realizacji transmisji telewizyjnej. Przy bandach na poziomie murawy rozstawiają się jednak dodatkowe kamery, które kibice w Polsce mogą znać na przykład z filmików z kulisami z meczów. One też śledzą grę, szukając smaczków czy skupiając się na wybranym bohaterze meczu. Pomimo ograniczonej funkcji często po spotkaniach pomagają rozstrzygnąć różne kwestie, jeśli udaje im się zarejestrować dane zdarzenie. Powyższa powtórka z poziomu murawy ma pochodzić z kamer Movistar+, który akurat nie miał prawa do transmisji tego spotkania w Hiszpanii, bo przypadło ono platformie DAZN, ale nagrywał zakulisowe materiały do swoich programów.

* * *

Po drugie, pozostaje aspekt sędziowski i VAR-u. Co ważne, Soto Grado, główny arbiter na boisku, ukarał Faliego żółtą kartką zaraz po zdarzeniu, chociaż nie widział tej sytuacji. W zamieszaniu z Viníciusem, który ruszył w obronie kolegi, da się dostrzec, że arbiter przy podniesieniu kartki kieruje się też do gracza Cádizu. W protokole zapisano, że obrońca otrzymał kartkę za niebezpieczną grę ramieniem.

Co do VAR-u, sędziowie w sali VAR-u mają do swojej dyspozycji wszystkie ujęcia i kamery z transmisji telewizyjnej. Mogą wybrać ujęcia, których Mediapro nie oferuje widzow w telewizji i mogą korzystać z lupy, którą na przykład po meczu wykorzystał również DAZN. VAR w tym meczu działał i na pewno przyjrzał się sytuacji Faliego z Rodrygo.

Dlaczego więc nie wyrzucono gracza Cádizu z boiska? Eksperci sędziowscy z Chiringuito, COPE czy SER podkreślają, że sytuacja może zostać uznana za agresję i być podstawą do użycia VAR-u. Juanfe Sanz z Chiringuito wskazał jednak, że być może VAR widział lepsze ujęcia i na przykład uznał, że była to fizyczna walka z obu stron, gdyż jego zdaniem Rodrygo też wykonuje ruch lewą ręką w kierunku rywala. Isaac Fouto z COPE dodał, że według jego informacji arbiter VAR nie dostrzegł w ataku Faliego intensywności na miarę interwencji systemu i zaproponowania wyrzucenia go z boiska.

Tradycyjnie eksperci powiązani z sędziami nie potępili całkowicie takiej decyzji arbitrów i próbowali ją tłumaczyć. Z drugiej strony, praktycznie wszyscy dziennikarze i eksperci z nocnych programów zgodzili się, że była to agresja na miarę czerwonej kartki w 28. minucie meczu przy wyniku 0:0.

Dziennikarze powiązani z Realem Madryt wskazują, że w ostatnich trzech tygodniach VAR nie interweniował w trzech bardzo klarowanych przypadkach fauli na czerwone kartki: wczoraj, na Fede Valverde w meczu z Sevillą i na Viníciusie w meczu z Rayo Vallecano.

* * *

Należy podkreślić, że sam Rodrygo mówi o agresji i hańbie, a Fali stwierdził, że próbował po prostu złapać Brazylijczyka, a nie go uderzyć.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!