Advertisement
Menu
/ marca.com

Asensio coraz ważniejszy

Gdy zbliżał się koniec letniego okienka transferowego, Carlo Ancelotti wprost przyznawał w publicznych wypowiedziach, że Marco Asensio rozważa odejście z Realu Madryt. Dla Włocha jasne było też, że w przypadku pozostania atakującego, stanie się on po prostu kolejnym graczem do rotacji.

Foto: Asensio coraz ważniejszy
Fot. Getty Images

Kiedy koniec końców okazało się, że Hiszpan nie zmieni klubu, trener nie stawiał sobie żadnej granicznej daty, do której Asensio ma otrzymać realną szansę udowodnienia swojej wartości. Choć na starcie sezonu Marco pozostawał w głębokiej rezerwie, to jednak nie przeszkodziło mu to w znalezieniu się na liście powołanych do reprezentacji na wrześniowe spotkania. Luis Enrique cały czas ufał graczowi Królewskich po tym, co pokazywał on w czerwcu.

Dziś, gdy mundial jest za pasem, w zasadzie wszystko wskazuje na to, że 26-latek będzie podstawowym ofensywnym pomocnikiem La Rojy. Asensio cierpliwie czekał, aż w końcu w spotkaniu z Celtikiem zaliczył bodaj najlepszy występ od czasu poważnej kontuzji sprzed trzech lat. W starciu ze Szkotami Marco pokazał olbrzymi wachlarz możliwości, a jednym z najbardziej zapadających w pamięć zagrań było podanie do Fede Valverde iście w stylu Laudrupa. Balearczyk ciężko pracował jednak także w defensywie, dzięki czemu wreszcie mógł poczuć, że nadaje z kibicami na tych samych falach. Fani wreszcie na chwilę schowali pazury, jakie wychodziły im na widok Asensio i byli w stanie docenić starania zawodnika.

Przyszłość wychowanka Mallorki cały czas nie jest pewna. O ile jednak jakiś czas temu wydawało się, że po sezonie Asensio opuści Real Madryt, o tyle teraz jego pozostanie staje się coraz bardziej prawdopodobnym scenariuszem. Przynajmniej sam zainteresowany wolałby dalej przywdziewać białą koszulkę. Zmiana w jego nastawieniu jest więcej niż widoczna. Widać po nim coraz większą pewność siebie oraz zaangażowanie w sektorach, w których jeszcze jakiś czas temu trudno byłoby dostrzec jego obecność. Ponadto wciąż jest to piłkarz mający gole we krwi. Zeszły sezon zakończył z 12 trafieniami, czyli swoim najlepszym wynikiem w karierze. W tym ma ich na koncie trzy, choć przecież z początku bardzo rzadko widywaliśmy go na boisku.

Na nieco ponad tydzień przed ogłoszeniem kadry na mundial w Realu Madryt mogą przyznać, że zgodnie z zapowiedziami Ancelottiego Asensio jest ważnym ogniwem. Czerwcowe powołanie do reprezentacji nie było zaś jedynie ślepym strzałem selekcjonera.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!