Oficjalnie: UEFA spotka się z Superligą

Bernd Reichart dwa tygodnie temu został ogłoszony nowym dyrektorem generalnym spółki A22 Sports Management, która została założona jako firma sponsorska i doradcza dla Superligi. Jako nowa twarz rozgrywek od razu pokazał swój manifest i propozycje zmian w europejskim futbolu.

Teraz w podcaście, jaki Toni Kroos prowadzi ze swoim bratem, Reichtart przekazał, że w następnym tygodniu spotka się w Nyonie z przedstawicielami UEFA: „To rozumiem jako dialog, że wysłuchujesz drugiej strony i możemy skonfrontować swoje pomysły. Na pewno nie zgodzimy się we wszystkim, ale to dobry sygnał dla klubów, które ciągle się wzbraniają czy boją się kar za rozpoczęcie rozmów. Zobowiązanie UEFA, że możliwy jest otwarty dialog o przyszłości, to dobry sygnał”.

Federacja potwierdziła tę informację w nocie prasowej rozesłanej najważniejszym mediom piłkarskim w Europie: „Możemy potwierdzić, że pan Reichart pisemnie poprosił o spotkanie z UEFA i UEFA spełni jego prośbę w następnym tygodniu, jako że zawsze jesteśmy otwarci na konstruktywny dialog. Nie możemy udzielić więcej szczegółów na temat spotkania, bo w piśmie nie przekazał, o czym chciałby dyskutować”.

Media wskazują jednak, że sam fakt spotkania obecnie najważniejszego przedstawiciela Superligi z UEFA to ważny krok w całej tej sytuacji, która jako plan istnieje publicznie już od ponad 1,5 roku, gdy 12 klubów-buntowników ogłosiło chęć stworzenia nowych rozgrywek międzykrajowych. Dzisiaj projekt oficjalnie promują jedynie Real Madryt, Barcelona i Juventus.

Co ciekawe, opcję spotkania z Reichartem z góry odrzuca za to Javier Tebas. Niemiec i Hiszpan pojawili się w środę w Lizbonie na Web Summit, ale prezes La Ligi pytany w swoich komentarzach dla mediów o potencjalne rozmowy z Superligą był bardzo stanowczy: „Firma stojąca za Superligą zgrywa owieczki, ale to tak naprawdę wilki, które próbują się przymilać. Nie spotkam się z nim. Nie zostałem o to poproszony ani nie jestem tym zainteresowany”.