Vidal: Real, wyr***amy was w dupę!

W ostatni weekend Flamengo sięgnąło po Copa Libertadores, pokonując w finale Athletico Paranaense. Były klub Viníciusa w teorii może być rywalem Realu Madryt w Klubowych Mistrzostwach Świata. W teorii, ponieważ w praktyce turniej nie został jeszcze nawet ogłoszony, nie ma daty, miejsca rozegrania i nieznany jest nawet komplet jego uczestników.

We Flamengo występuje kilku piłkarzy znanych z wcześniejszej gry w Europie, jak David Luiz, Diego Alves czy Filipe Luís, który już po finale zdążył odnieść się do ewentualnego spotkania z Realem Madryt. Były gracz Atlético Madryt nie był jedynym, który postanowił odnieść się do potencjalnego starcia z Los Blancos, bowiem barw Flamengo broni także doskonale wszystkim znany Arturo Vidal.

Gracze Flamengo świętowali zdobycie trofeum w jednym z lokali, gdzie mikrofon trafił do rąk Chilijczyka, a ten postanowił wykrzyczeć: „Real, wyr***amy was w dupę!”. Vidal w przeszłości zdążył już zasłynąć z buńczucznych wypowiedzi przed spotkaniem z Realem Madryt, co z reguły kończyło się później jego rozczarowaniem. Wystarczy wspomnieć półfinał Ligi Mistrzów w 2018 roku, gdy będąc piłkarzem Bayernu nazwał graczy Królewskich „szczurami” i krytykował brak rzutu karnego za zagranie ręką Marcelo.

Przed spotkaniem Interu z Realem w 2020 roku zapowiadał zaś, że po meczu ma nadzieję świętować z Interem i ludźmi Barcelony. Włosi przegrali 2:3, a w drugim meczu fazy grupowej Chilijczyk obejrzał dwie żółte kartki w ciągu kilku sekund, wyleciał z boiska, a Królewscy wygrali 2:0.