Rose: Brakuje im piłkarzy, ale to najlepsza drużyna na świecie
Marco Rose wziął udział w konferencji prasowej przed dzisiejszym spotkaniem. Trener Lipska mówił o trwającym sezonie i starciu z Realem Madryt.
Fot. Getty Images
Co możesz powiedzieć o drużynie? Czy Werner da radę zagrać?
Timo trenował niezbyt intensywnie. Jest z nim w porządku, ale mało trenował. Nie sądzę, żeby jutro zaczął od początku i długo przebywał na boisku. Jesteśmy jednak szczęśliwi, że mamy go, z jego jakością, w zespole. Poza tym nie ma żadnych innych wiadomości.
Nie przyjdą Benzema, Valverde i Modrić. Czy będzie łatwiej?
Co za pytanie… Tak jest, ale są inni zawodnicy, którzy mają dużo jakości, by ich zastąpić, Asensio na przykład. Są inni zawodnicy, którzy chcą grać, pokazać się na boisku, a oni mają najlepszą drużynę na świecie. Oczywiście w Realu brakuje jednego czy dwóch ważnych zawodników, ale jak już powiedziałem, to fantastyczna grupa z takimi ludźmi jak Kroos. Wywieranie na nich presji będzie trudne. W ataku są Rodrygo, Vinícius… dlatego to jest Real Madryt. Courtois to również najlepszy bramkarz na świecie. Wygrali Ligę Mistrzów.
Nkunku i Dani Olmo, czy oni mogą jutro zagrać?
Dani rozegrał swoje pierwsze minuty po przerwie. Rozmawialiśmy o tym, że zaczynamy od 10 minut i bardzo dobrze się to sprawdziło. Jutro może być więcej, zobaczymy. Ale podobnie jak Timo, nie będzie kandydatem na dziewięćdziesiąt minut. Christopher [Nkunku] przeszedł operację, nie grał zbyt wiele, z jego ręką nie jest to zbyt łatwe, ale również może być kandydatem do wyjściowej jedenastki.
Jak można wytłumaczyć różnicę w wynikach między meczami domowymi a wyjazdowymi?
Nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Z Mainz graliśmy bardzo dobrze, tworzyliśmy sobie okazje. Musieliśmy wygrać ten mecz. A w Glasgow zagraliśmy dobry mecz, pokazaliśmy się z dobrej strony poza domem. Musimy pokazać, że potrafimy wygrywać także z dala od domu, ale nie widzę żadnego spadku wydajnościowego. Bardzo trudno jest grać te mecze. Nie przespaliśmy meczu w Ausburgu, jak mówili ludzie, stworzyliśmy szanse. W końcówce zremisowaliśmy ten mecz. Zespół jest pewny siebie. Nie poddajemy się, walczymy dalej. To jest pozytywny aspekt.
Jak odebrałeś wiadomość o śmierci Dietricha Mateschitza, jaki to będzie miało wpływ na jutrzejszy mecz?
Dla klubu w ogóle jest to bardzo poważna strata. Wiele osób ma mu za co dziękować. Zorganizował wiele rzeczy w sporcie i stworzył wiele pozytywnych rzeczy poza sportem. Miałem zaszczyt go znać. Był osobą bardzo skromną, o wielkim sercu, z którą można było żartować. Miał jasno określone cele. Fantastyczny człowiek. Będzie nam go brakowało, ale tak jak chciał, będziemy kontynuować pracę w obranym przez niego kierunku. Tego właśnie chciał, aby nie mówić o nim za dużo i nie myśleć o nim za dużo, ale zostawić go tam, gdzie jego miejsce, z rodziną. Składam kondolencje.
Co trzeba zrobić, żeby pokonać Real Madryt? Co trzeba zrobić, żeby grać w takim stylu?
Musimy być odważni, bez piłki i z posiadaniem. Ogólnie rzecz biorąc musimy wygrywać pojedynki. To będzie trudne. Mają dużo jakości z Courtois, aby rozpocząć grę od bramki. Musimy być bardzo zwarci, aktywni. Musimy wykorzystać momenty posiadania i przejścia, tak jak zrobiliśmy to w pierwszym meczu, zwłaszcza w pierwszej połowie. Musimy zrobić wiele z posiadaniem. Real to przeciwnicy, którzy wolą mieć piłkę.
Co ludzie myślą o tym, że Real tu przyjedzie, o tym meczu?
Lubię być tutaj, grać w Lidze Mistrzów z Lipskiem. To fajna sprawa dla tego regionu, że możemy oferować takie mecze. Mamy bardzo ambitny zespół, który pracuje od lat. Naszym zadaniem jest zostać tutaj i rozegrać te mecze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze