Advertisement
Menu
/ as.com

„Nacho do reprezentacji!”

Wychowanek Królewskich został uhonorowany na 50-leciu Peñii Madridista Alcalaína. „Możecie być pewni, że nasz Madryt nadal będzie dawał Wam mnóstwo radości”, zapewnia stoper.

Foto: „Nacho do reprezentacji!”
Fot. Getty Images

Hiszpańskie powiedzenie głosi, że nikt nie jest prorokiem na swojej ziemi, ale José Ignacio Fernández, szerzej znany jako Nacho, stanowi wyjątek. Wychowanek Realu Madryt w niedzielę został uhonorowany przez Peñę Madridista Alcalaína, która przy sporej frekwencji (pojawiło się 200 madridistas) z dumą świętowała swoje 50-lecie, nie ukrywając swojej euforii spowodowanej znakomitymi wynikami osiąganymi przez drużynę Carlo Ancelottiego.

W specjalnym liście hołdującym Nacho przypomniano, że po małym kroku wykonanym jeszcze w zespole Complutense Nadador, kiedy był bardzo małym chłopcem, bezpośrednio przeszedł do cantery klubu swojego życia. W 2001 roku dołączył do madryckiej drużyny Alevínu A i przywdziewa śnieżnobiałe barwy do dziś. Od momentu swojego debiutu z Valencią w 2011 roku, który umożliwił mu José Mourinho, zanotował prawie 300 występów dla Królewskich, zdobywając pięć pucharów Ligi Mistrzów, cztery Klubowe Mistrzostwa Świata, cztery Superpuchary Europy, cztery Superpuchary Hiszpanii, trzy mistrzostwa Hiszpanii i jeden Puchar Króla. Nacho stoi przed szansą zostania dopiero piątym piłkarzem w historii klubu, który całą karierę spędził na Santiago Bernabéu. Dołączyłby tym samym do zacnego grona, w którym znajdują się tylko José María Zárraga, José Antonio Camacho, Chendo i Manuel Sanchís Hontiyuelo.

Nacho, jako trzeci kapitan, zwrócił się do kibiców, wyrażając swoją satysfakcję z wielkiego momentu, jaki obecnie przeżywa Real: „Możecie być pewni, że nasz Madryt nadal będzie dawał Wam mnóstwo radości”. Kiedy zakończył swoje przemówienie, dziękując przede wszystkim Julio Romero Castillo, prezesowi Peñii Madridista Alcalaína, za wsparcie, którego zawsze mu udzielał, spośród zgromadzonej publiki wyrwał się spontaniczny okrzyk: „Nacho do reprezentacji!”.

Fani Realu Madryt nie rozumieją przedłużającej się nieobecności Nacho w drużynie narodowej, zwłaszcza biorąc pod uwagę dyskusyjne występy na środku obrony kilku ze stałych bywalców zgrupowań Luisa Enrique, takich jak Eric García czy Diego Llorente. Niektórzy obecni na tej uroczystości przypomnieli nawet o prawdziwym golazo Nacho w pierwszym grupowym starciu z Portugalią na Mistrzostwach Świata w 2018 roku.

Klubowi przedstawiciele również uświetnili to wydarzenie swoją obecnością, a konkretnie obecnością wiceprezesa Eduardo Fernándeza de Blasa, José Luisa Sáncheza (dyrektora obszaru społecznego), Manuela Gómeza (dyrektora fanklubów) oraz byłego piłkarza José Luisa Peinado, który grał dla Los Blancos w latach 1967-1976. Swój szacunek i podziw dla Nacho okazał także burmistrz Alcalá de Henares, Javier Rodríguez Palacios, który był dumny z faktu, że Nacho zdecydował się nadal mieszkać z rodziną w mieście, w którym na świat przyszedł Miguel de Cervantes.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!