Advertisement
Menu
/ marca.com

Asensio nie składa broni

W bieżącym sezonie ligowym Marco Asensio spędził na murawie zaledwie 46 minut. Hiszpan nie zamierza się jednak poddawać, co pokazał na Martínez Valero.

Foto: Asensio nie składa broni
Fot. Getty Images

W meczu z Elche Marco Asensio zameldował się na murawie w 79. minucie. Hiszpan, który latem rozważał odejście z Realu Madryt, nie cieszy się zbyt wielkim zaufaniem Carlo Ancelottiego. Atakujący stracił miejsce w podstawowej jedenastce na rzecz Fede Valverde i Rodrygo, którzy prezentują fantastyczną formę i stwarzają duże zagrożenie pod bramką rywali. 

Marco znajduje się bardzo nisko w hierarchii włoskiego szkoleniowca i większość spotkań ogląda z ławki rezerwowych. 26-latek nie rozpoczął w tym sezonie ani jednego spotkania w wyjściowej jedenastce i mecz na Martínez Valero nie był w tej kwestii żadnym wyjątkiem. Na murawie pojawił się tylko na ostatnie 10 minut, gdy zespół prowadził już 2:0. Nie przeszkodziło mu to jednak w zdobyciu bramki. W 89. minucie dostał podanie od Rodrygo z lewej strony boiska, dostawił prawą nogę i sprytnym lobem pokonał Édgara Badíę, ustalając wynik spotkania. 

W środowy wieczór Hiszpan rozegrał 11 minut (nie licząc czasu doliczonego) i jest to jego drugi najlepszy wynik w bieżącym sezonie Primera División. Więcej zagrał tylko w konfrontacji z Osasuną, gdy spędził na murawie 16 minut. W sumie na krajowym podwórku ma na koncie zaledwie 46 rozegranych minut. Jego sytuacja prezentuje się minimalnie lepiej w Lidze Mistrzów (68 minut). 

W sumie Hiszpan spędził więc na murawie tylko 114 minut we wszystkich rozgrywkach i jest to czwarty najgorszy wynik wśród wszystkich zawodników Realu Madryt. Mniej od niego zagrali tylko Mariano, Vallejo i Odriozola. W bieżącym sezonie Marco trafiał do siatki dwukrotnie – z Lipskiem oraz Elche. Co ciekawe, pomimo tak sporadycznych występów i tak ma na koncie więcej goli niż Eden Hazard, który przez 215 minut tylko raz wpisał się na listę strzelców (starcie z Celtkiem).  

Sytuacja Asensio w Realu Madryt jest niezwykle skomplikowana, jednak wydaje się, że 26-latek ostatecznie uda się z reprezentacją Hiszpanii na mundial w Katarze. Później jednak czekać go będzie powrót do smutnej rzeczywistości i jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, atakujący może latem opuścić Santiago Bernabéu. Wszystko będzie zależało od Carlo Ancelottiego, którego ostatnie słowa na konferencji prasowej po meczu z Elche mogą być rozumiane jako światełko w tunelu dla Hiszpana. „Nie rozmawialiśmy o sprawie kontraktu, bo Marco to członek kadry, w którego wierzę. To prawda, że grał bardzo mało, ale za każdym razem pokazuje, że może grać. Niezależnie od małej liczby minut, zawsze był decydujący, strzelił tego gola, trafił z Lipskiem... Czy będzie mieć więcej minut w przyszłości? Tak. Potem po mundialu porozmawiamy o jego sytuacji kontraktowej”, stwierdził Carletto

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!