Advertisement
Menu
/ euroleaguebasketball.net

Mateo: W końcówce detale decydowały o zwycięstwie

Trenerzy Realu Madryt i Olympiakosu rozmawiali z dziennikarzami po zakończeniu spotkania. Obaj zgodnie przyznali, że w końcówce decydowały drobne szczegóły.

Foto: Mateo: W końcówce detale decydowały o zwycięstwie
Fot. Getty Images

Chus Mateo:
– Myślę, że to był bardzo wyrównany mecz, grany na zasadzie punkt za punkt z jakościowym przeciwnikiem, historycznym zespołem z Final Four, który w bardzo dobrym stylu rozpoczął sezon. Oni grają ze sobą od długiego czasu i świetnie się znają. W końcówce detale decydowały o tym, kto wygra to spotkanie.

– Walczyliśmy do końca o zwycięstwo. Musimy dalej pracować w ten sam sposób, ale oczywiście jesteśmy źli po przegranej u siebie. Przegraliśmy zbyt wiele zbiórek i straciliśmy zbyt wiele piłek. Takie detale robią różnicę w meczu, który wygrywa się albo przegrywa dwoma punktami. Te zacięte piłki albo przegrane zbiórki zdecydowały o rozstrzygnięciu. Ta różnica w tak wyrównanych pojedynkach jest zawsze zauważalna.

Georgios Bartzokas (trener Olympiakosu):
– Jestem zadowolony z powodu Slukasa. Oddał kluczowy rzut, oczywiście, rzut na zwycięstwo. Muszę jednak powiedzieć, że byliśmy bardzo cierpliwi podczas meczu, chociaż nie zagraliśmy dobrze. Myślę, że mogliśmy zagrać o wiele lepiej, ale wykorzystaliśmy naszą szansę na wygraną. To było wyrównane spotkanie, w którym mieliśmy odpowiedzi na wszystko, co Real Madryt próbował zrobić. Dzięki temu mieliśmy naszą szansę po fantastycznym rzucie Kostasa i wygraliśmy. To było bardzo ważne wyjazdowe zwycięstwo, szczególnie w Madrycie, ale zawsze powtarzam, że to dopiero początek sezonu.

– Sasza (Wezenkow – przyp. red.) to Sasza. Ten gość ma 1000 sposobów na zdobywanie punktów: ofensywne zbiórki, kontrataki, rzuty z dystansu, wejścia do kosz… On ciężko pracuje i dlatego jest w stanie tak grać.

– To było interesujące spotkanie, tak jak każdy się spodziewał. Wyrównany mecz z wysokim wynikiem. Oba zespoły twardo walczyły o zwycięstwo i w ostateczności zdecydowały o nim detale. Jedna czy dwie defensywne akcje, które mieliśmy w ostatnich minutach i, oczywiście, zwycięski rzut Kostasa, który rozstrzygnął mecz. Nie graliśmy dzisiaj dobrze, szczególnie w defensywie i nie trafialiśmy z dystansu, bo nasza skuteczność była bardzo niska, 28% za trzy punkty. Trafiliśmy z dystansu tylko sześć razy, mimo że mieliśmy wiele otwartych rzutów. Jednak potrafiliśmy trzymać się blisko rywala, wywalczyliśmy sobie szansę na zwycięstwo i ją wykorzystaliśmy. Gratuluję moim zawodników, to była wielka wygrana, szczególnie tutaj w Madrycie, gdzie zawsze gra się trudno.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!