Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: Wystawiłem taki skład, bo byłem zmartwiony tym meczem

Carlo Ancelotti pojawił się na konferencji prasowej po ligowym meczu z Elche. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Estadio Manuel Martínez Valero.

Foto: Ancelotti: Wystawiłem taki skład, bo byłem zmartwiony tym meczem
Fot. Getty Images

[SER] Chcę zapytać o dwóch piłkarzy, którzy wydają się walczyć o miejsce w podstawowej jedenastce: Rodrygo i Valverde. Kolejny raz jeśli nie byli najlepsi, to się wyróżniali. Czy jest szansa, że obaj znajdą się w końcu tej podstawowej jedenastce?
To jest dosyć oczywiste, że jest więcej niż 11 piłkarzy, którzy zasługują na grę. To jest odpowiedź, której mogę udzielić. Dzisiaj też na ławce mieliśmy Camavingę, Tchouaméniego, Nacho, Lucasa, Asensio... To dosyć normalne, że jest więcej niż 11. Tak jest mecz po meczu. Musimy też pomyśleć, że kiedy w 60. minucie wchodzi ktoś taki jak Camavinga z dużą energią czy Tchouaméni z dużą energią, to trzeba to docenić w zarządzaniu meczem.

[COPE] Asensio po 15 oficjalnych meczach nie zagrał ani razu w wyjściowym składzie. Strzelił kolejnego gola i wydaje się, że zawsze wchodzi z dobrym nastawieniem...
Tak...
Jak ocenia pan jego sezon? Wygasa mu kontrakt. Co powie pan klubowi w jego sprawie?
Pfff... Nie rozmawialiśmy o sprawie kontraktu, bo Marco to członek kadry, w którego wierzę. To prawda, że grał bardzo mało, ale za każdym razem pokazuje, że może grać. Niezależnie od małej liczby minut, zawsze był decydujący, strzelił tego gola, trafił z Lipskiem... Czy będzie mieć więcej minut w przyszłości? Tak. Potem po mundialu porozmawiamy o jego sytuacji kontraktowej.

[Onda Cero] Mogliśmy pomyśleć, że w meczu z ostatnią ekipą i między starciami z Barceloną i Sevillą wystawi pan większą liczbę rzadziej grających piłkarzy. Co sprawiło, że wystawił pan praktycznie podstawowy skład?
Zmartwienie tym meczem. To było ważne spotkanie, bo po Klasyku można było pomyśleć o małym obniżeniu poziomu. Rotacjami nie chciałem dać zespołowi wymówek. Ekipa zagrała dobrze, była dobrze skupiona. Mecz w fazie ofensywnej był bardzo dobry. Mieliśmy dużą ruchliwość. Mimo wszystko do 60. minuty spotkanie było otwarte. Oni mogli doprowadzić do remisu i mecz mógł stać się trudniejszy.

[OkDiario] Mecz był otwarty i uniknęliście gola na remis dzięki Łuninowi. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Courtois wróci w weekend od razu do bramki. Co może nam pan powiedzieć o Łuninie i tych jego 6 występach?
Łunin wypełnił swoją rolę. Kiedy nie było Thibaut, pokazał, że jest gotowy i że jest przygotowany. To świetny bramkarz. Kiedy wróci Thibaut, on usiądzie na ławce. Mecz po meczu stawał się lepszy, bo zbierał doświadczenie, czego mu brakuje w tym momencie. Jest młody, ma jakość i brakuje mu trochę boiskowego doświadczenia.

[Radio MARCA] Mówił pan, że martwi pana okres po mundialu z powodu niepewności co do dyspozycji i zmęczenia piłkarzy. Czy pański plan polega na zdobyciu jak największej liczby punktów przed mundialem, by mieć zabezpieczenie przed drugą częścią sezonu? To może być powtórka z poprzedniego sezonu ze zbudowaniem przewagi?
Myślę, że to ważny moment sezonu z wielu powodów. Drużyna prezentuje się dobrze w tym momencie, nie tworzy wątpliwości, jesteśmy dosyć solidni na boisku, nie mamy za wielu problemów. Myślę, że w następnym tygodniu wróci też Dani Ceballos. W sobotę myślę, że wraca Thibaut. Fizycznie ekipa ma zdrowie. Musimy wykorzystać ten moment. Mamy wiele spotkań i nie mam stałego pomysłu na jedenastkę. Jak mówię, mamy wiele środków także poza jedenastką.

[Relevo] Słynne są już pańskie deklaracje, że podrze pan swój karnet trenerski, jeśli Fede nie strzeli 10 goli. Ma już dzisiaj 6 trafień. Nie myślał pan o podniesieniu poprzeczki do 15?
Nie, nie, nie. Zaryzykowałem już z powiedzeniem mu, że ma trafić 10 [śmiech]. Oby mógł dołożyć te 4 i mój karnet nie został połamany, pozostając nietknięty. Federico radzi sobie bardzo dobrze. To zawodnik, który mnie trochę zaskakuje, bo w tym momencie robi wszystko dobrze: aspekt defensywny, ofensywny, strzałe, sprinty... Jeśli musiałbyś pomyśleć o nowoczesnym bocznym środkowym pomocniku, myślisz w tym momencie tylko o Valverde.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!