Dyrektor France Football: Real Madryt potrafi prowadzić kampanie

– Florentino Pérez bardzo ceni Złotą Piłkę i tego nie ukrywa. To trofeum, które skupia dużą uwagę i częścią tego jest to, że ludzie w Realu Madryt potrafią prowadzić kampanie. Florentino Pérez wie, jak przeprowadzać te kampanie. Robią to w sposób delikatny, nigdy nie było nadużyć ani naruszeń. Jednak wszystko, co robią, jest autoryzowane. Kampanie nie sprawiają, że wygrywasz, ale mogą sprawić, że przegrasz przez złą wiadomość czy zły gest.

– Maszyneria jak ta Realu Madryt jest bardzo mocna. Ich inteligencja polega na tym, że wspierają tylko jednego piłkarza. Przez lata był nim Cristiano Ronaldo, a teraz jest nim Karim Benzema. To zapobiega rozproszeniu głosów. Oni wiedzą, jak to wdziała. Nie ma przypadku, że to klub, który najczęściej otrzymywał Złotą Piłkę.

– Wyrok skazujący Benzemę za szantaż na koledze? Myślę, że jurorzy brali to pod uwagę, ale nie sądzę, że to kluczowy element. Złota Piłka to nie jest Pokojowa Nagroda Nobla. Oddawano głosy w sprawie 11 miesięcy rywalizacji piłkarskiej.

– Brak Messiego na liście nominowanych to gigantyczne wydarzenie w historii nagrody. Złota Piłka to Messi i Messi to Złota Piłka. Jego rekord będzie trudny do wyrównania. To ktoś, kto dobrze uosabia Złotą Piłkę, bo łączy postawę indywidualną z drużynową, ale także spektakl i długowieczność. Messi był niesamowicie rozemocjonowany, gdy otrzymywał dwie ostatnie nagrody. W 2019 roku powiedział mi, że zapomniał tego uczucia wygrywania Złotej Piłki i zrozumiał, że za tym tęsknił. W 2021 roku miałem wrażenie, że wypowiadał się jak rozradowane dziecko.

– Cristiano nie przyjął dobrze zostania za swoim wielkim rywalem. Dla obu to bardzo ważna nagroda. Złota Piłka to jedna z rzeczy, której nie możesz porównać do niczego innego. To czyni ich pokornymi i sprawia, że stają się na moment dziećmi. Messi i Ronaldo byli bohaterami jednej z najbardziej intensywnych rywalizacji w historii sportu.

– Teraz wiele mówi się o rywalizacji Mbappé i Haalanda, ale żaden z nich ciągle nie wygrał Ligi Mistrzów. Messi w wieku Mbappé miał już dwie Złote Piłki. Jeśli chcą stworzyć podobną rywalizację, muszą zacząć od zaraz wygrywać wielkie trofea. Messi i Ronaldo tyle na to nie czekali.

– Złota Piłka nie jest wolna od polemiki, bo każdy ma swojego faworyta. Jednak gdy patrzę na zwycięzców, nikt nie hańbi tej nagrody. Nie ma nikogo, kogo nie powinno być na tej liście. Oczywiście brakuje kilku nazwisk. Moim zdaniem trzech: Lewandowskiego, Xaviego i Iniesty. Dla mnie to wielka blizna, bo Xavi i Iniesta to dwóch piłkarzy, których ustawiam bardzo wysoko i uosabiają futbol w sposób, jaki obrazuje to Złota Piłka. Jednak w 2010 roku mieli przed sobą Leo Messiego i myślę, że zapłacili za to, że tamta reprezentacja Hiszpanii sprawiła, iż głosy się rozproszyły na kilka nazwisk, co zawsze odbiera siłę każdej z takich kandydatur.

– Anulowaliśmy plebiscyt w 2020 roku, bo chcieliśmy być równi wobec wszystkich, nawet jeśli nie wszystkie rozgrywki stanęły. Lewandowski ciągle pyta mnie, czy nie żałuję, ale uważam, że to była poprawna decyzja.

– Zwycięzca już wie, że wygrał. Staramy się utrzymywać to w maksymalnej tajemnicy. Czasami wręcz tworzymy przebrania, by nikt nie wiedział, że to my. Prosimy też zwycięzcę, by nie informował o niczym żony czy dzieci. Od kilku dni zaczynam dostawać wiele telefonów od agentów, klubów i piłkarzy. Wszyscy chcą wiedzieć, czy wygrali. Nie da się tego uniknąć.

* * *

Słowami o kampaniach Realu Madryt wywołały z miejsca wiele kontrowersji, więc dyrektor doprecyzował je w dodatkowym komentarzu: „Chciałem powiedzieć o ich wzorowej zdolności do mobilizacji w każdym roku, by zacząć pracę w celu zdobycia najbardziej prestiżowego trofeum”.