Christensen też przegapi Klasyk?

Xavi Hernández nie tylko wyjechał z Mediolanu z poczuciem, że faza pucharowa Ligi Mistrzów oddala się coraz bardziej, ale również otrzymał potwierdzenie, że kontuzja Andreasa Christensena może być poważniejsza niż się wydaje. Pierwsze oceny mówią już wprost o skręceniu lewej kostki. W środę piłkarz przejdzie badanie rezonansem magnetycznym, aby poznać zakres urazu. Stoper może być wyłączony z gry nawet przez trzy tygodnie, przez co przegapi Klasyk.

Jeśli potwierdzą się najbardziej pesymistyczne prognozy, perspektywy dla obrony Barcelony byłyby ponure. Katalońska defensywa musiałaby stawić czoła nadchodzącym meczom, w tym kluczowemu przeciwko Interowi na Camp Nou w przyszłym tygodniu, z trzema bardzo ważnymi nieobecnymi z tyłu – Araujo, Koundé i wspomnianym Christensenem – lub innymi słowy, z tylko dwoma dostępnymi środkowymi obrońcami: Gerardem Piqué i Ericiem Garcią.

Jeśli do tego ogromnego defensywnego deficytu dodamy brak Héctora Bellerína, to wydaje się jasne, że problemy w defensywie Katalończyków są bardzo poważne. Oprócz nich listę kontuzjowanych zawodników uzupełniają Frenkie de Jong i Memphis Depay.

Z tej długiej listy wydaje się, że Frenkie będzie pierwszym, który wróci do zdrowia. W rzeczywistości był bardzo bliski znalezienia się w kadrze na mecz z Interem, więc oczekuje się, że będzie dostępny na niedzielny mecz z Celtą. Następny na liście będzie Jules Koundé, który ciężko pracuje, aby zdążyć na Klasyk, który odbędzie się już 16 października, ale nadal nie wiadomo, czy Francuz będzie gotowy do gry.