Gole Mayorala i Kubo, solidny występ Chusta
Spośród zawodników, którzy tego lata odeszli z Realu Madryt, najlepiej w miniony weekend pokazali się Borja Mayoral oraz Takefusa Kubo. Dobrze spisał się także Víctor Chust, kolejny mecz na ławce spędził Antonio Blanco, natomiast oficjalnego debiutu w barwach Olympiakosu wciąż nie doczekał się Marcelo.
Fot. Getty Images
Wypożyczeni
Antonio Blanco (Cádiz CF)
Cały mecz z Villarrealem przesiedział na ławce rezerwowych, nie pojawił się na boisku choćby na minutę. Taka sytuacja powtórzyła się już drugi raz z rzędu, a pozycja 22-latka w drużynie Cádizu nie jest najlepsza, delikatnie rzecz ujmując.
Brahim Díaz (AC Milan)
Jego 17-minutowy występ w sobotnim spotkaniu z Empoli z pewnością nie przejdzie do historii. Brahim drugi mecz z rzędu rozpoczął na ławce rezerwowych i pojawił się na murawie Stadio Carlo Castellani w 73. minucie, zmieniając Charlesa De Ketelaere. Milan przypieczętował zwycięstwo poprzez strzelenie dwóch goli dopiero w doliczonym czasie gry. Hiszpan znajdował się w pobliżu obu sytuacji bramkowych, ale nie uczestniczył w nich w bezpośredni sposób. Swoimi 12 kontaktami z piłką nie wniósł do gry Rossonerich niczego szczególnego. Mecz iście przezroczysty.
Ocena WhoScored: 6,45/10
Ocena SofaScore: 6,6/10
Juanmi Latasa (Getafe CF)
Pojawił się na boisku w domowym meczu z Realem Valladolid, gdy jego zespół musiał gonić wynik (3:2). Stoczył bardzo dużo pojedynków jak na 21 minut gry i większość z nich wygrał. Był dość aktywny, oddał nawet celny strzał (po podaniu Mayorala), ale nie pomógł Getafe w zdobyciu chociaż jednego punktu.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,8/10
Ocena SofaScore: 7,0/10
Reinier (Girona FC)
Brazylijczyk doznał kontuzji mięśniowej i, jak oficjalnie poinformowała Girona, wypada na 4-5 tygodni, więc najprawdopodobniej nie zagra aż do mundialu. Z trybun oglądał, jak jego koledzy przegrali 3:5 z Realem Sociedad.
Odeszli w letnim oknie transferowym
Borja Mayoral (Getafe CF)
Nie może być zadowolony z występu swojej drużyny, która przegrała u siebie z Realem Valladolid 2:3, jednak z perspektywy indywidualnej poczynił pewien postęp względem poprzednich spotkań. Strzelił gola na 1:1 jeszcze w pierwszej połowie, gdy dobrze odnalazł się pod bramką rywala. Kilka minut później stworzył Enesowi Ünalowi dobrą okazję, ale Turek uderzył głową obok bramki. Mayoral był aktywny, szukał gry, jednak ostatecznie skończyło się na jednym golu i zerowym dorobku punktowym. Skrót meczu, w tym jego trafienie, można obejrzeć tutaj.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 7,4/10
Ocena SofaScore: 7,4/10
Casemiro (Manchester United)
Brazylijczyk rozpoczął derby Manchesteru na ławce i na murawie zobaczyliśmy go dopiero w 59. minucie. Dał dobrą zmianę, bo zdecydowanie lepiej od McTominaya kontrolował środek pola. Pomagał przy rozegraniu od tyłu i zanotował dwa odbiory. Trudno jednak oceniać go pozytywnie w takim występie całego zespołu, gdy United przegrało 3:6. Od kiedy jednak Brazylijczyk był na boisku, mieliśmy tylko wynik 2:2.
Ocena WhoScored: 6,4/10
Ocena SofaScore: 6,3/10
Fran García (Rayo Vallecano)*
Ma za sobą dość bezbarwny mecz przeciwko Elche. Rayo wygrało po trafieniu w doliczonym czasie gry, ale Fran zanotował dość przeciętne spotkanie. Nie popełniał błędów w defensywie, ale z przodu nie potrafił pokazać swojej najlepszej wersji. Często pokazywał się do gry, ale ostatecznie tylko jedno z jego dośrodkowań było celne, nie zaliczył nawet jednego kluczowego podania.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,9/10
Ocena SofaScore: 7,0/10
Gareth Bale (Los Angeles FC)
Znów rozpoczynał mecz na ławce rezerwowych. Jego drużyna grała na wyjeździe z Porland Timbers. Pojawił się na boisku dopiero w 85. minucie przy wyniku 1:1. Los Angeles ostatecznie wygrało 2:1 po golu w doliczonym czasie gry, ale udział Bale’a był znikomy. Zaliczył tylko trzy kontakty z piłką. Skrót tego spotkania można zobaczyć tutaj.
Ocena WhoScored: 6,1/10
Ocena SofaScore: 6,5/10
Isco (Sevilla FC)
Isco? Robił, co mógł. Znów był aktywny i szukał gry. Odważnie wchodził w pojedynki i starał się brać na siebie odpowiedzialność za kształt akcji swojej drużyny. W 11. minucie został ukarany żółtą kartką. Posłał cztery kluczowe podania do swoich kolegów, ale co z tego, skoro nie umieli z tego skorzystać jego koledzy. W konsekwencji Sevilla przegrała kolejny, już czwarty mecz w tym sezonie ligowym. Gracze Julena Lopeteguiego, który lada moment może zostać zwolniony, nadal mają na koncie tylko jedno zwycięstwo (w rywalizacji z Espanyolem) i znajdują się zaledwie jeden punkt nad strefą spadkową. Niezła dyspozycja byłego pomocnika Realu Madryt nie pomaga w osiąganiu lepszych wyników. Gdyby tylko Francisco tak samo chciało się w barwach Królewskich…
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 0/3
Ocena WhoScored: 6,3/10
Ocena SofaScore: 6,9/10
Luka Jović (ACF Fiorentina)
W niedzielę Fiorentina mierzyła się Atalantą, a Jović zameldował się na murawie dopiero w 75. minucie. Przez te kilkanaście minut oddał trzy strzały i wygrał dwa pojedynki, jednak znów nie wyróżnił się niczym szczególnym. Serb swojego ostatniego gola w Serie A strzelił w sierpniu i niestety tym razem również nie udało mu się przełamać fatalnej passy.
Ocena WhoScored: 6,5/10
Ocena SofaScore: 7,1/10
Mario Gila (Lazio)
Lazio wygrało drugi mecz z rzędu 4:0, tym razem ze Spezią. Gila zaczynał jako rezerwowy, ale żołądkowe problemy Patrica sprawiły, że wszedł na boisko na drugą połowę. Spisał się bez zarzutu, chociaż rywale też nie generowali zbyt wielkich problemów defensywie rzymian. Mario stopniowo odzyskuje zaufanie trenera po fatalnym występie w Lidze Europy. Skrót spotkania można obejrzeć tutaj.
Ocena WhoScored: 6,6/10
Ocena SofaScore: 6,9/10
Miguel Gutiérrez (Girona FC)
Hiszpan wyszedł na Real Sociedad w pierwszym składzie, ponownie jako wahadłowy, ale spisał się przeciętnie. Na pewno nie wyglądał tak dramatycznie, jak reszta defensywy Girony, ale też nie odpowiadał za tę sferę gry w tak dużym stopniu jak jego koledzy. Był aktywny w ofensywie, oddał dwa strzały i miał kluczowe podanie, ale w obronie było dużo gorzej i często nie nadążał za powrotami. Trudno oceniać go pozytywnie, gdy jego ekipa przegrywa 3:5.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,6/10
Ocena SofaScore: 6,4/10
Takefusa Kubo (Real Sociedad)
Można odnieść wrażenie, że Japończyk w końcu trafił do miejsca, w którym może pokazywać swoją najlepszą wersję. W niedzielnym starciu z Gironą już w 8. minucie mógł cieszyć się z asysty, gdy jego precyzyjne podanie na gola zamienił Sorloth. Oddał dwa strzały, zaliczył jedno kluczowe podanie i aktywnie uczestniczył w akcjach swojego zespołu. Dobry występ ukoronował bramką w 85. minucie, która definitywnie zamknęła mecz. Kolejny raz bardzo udane zawody Kubo. Real Sociedad ostatecznie wygrał na wyjeździe z Gironą 5:3, a skrót meczu można obejrzeć tutaj.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 8,2/10
Ocena SofaScore: 7,8/10
Víctor Chust (Cádiz CF)
Obrona Cádizu wielokrotnie gubiła się w starciu z ofensywą Villarrealu. Żółta Łódź Podwodna wszelkimi możliwymi sposobami starała się sforsować bramkę gospodarzy, ale koniec końców podopieczni Sergio Gonzáleza zagrali na zero z tyłu i wywalczyli jeden punkt. Nie ulega wątpliwości, że stało się tak w głównej mierze dzięki wyczynom między słupkami Jeremíasa Ledesmy, który po raz kolejny już w tym sezonie był bohaterem swojej drużyny. Ale to nie wszystko, bo Cádiz mógł nawet wygrać, jednakże w najlepszej sytuacji w 81. minucie Anthony’ego Lozano zatrzymał inny argentyński golkiper, Gerónimo Rulli. Co do samego Chusta, to poza paroma wspomnianymi momentami, w których linia obronna zespołu z Kadyksu nie do końca wiedziała, co się wokół niej dzieje, poradził sobie dobrze. Sam nie popełnił żadnego rażącego błędu, zanotował cztery przechwyty, cztery razy ekspediował futbolówkę, przerywając akcje rywala. Ogólnie rzecz ujmując, występ 22-letniego stopera można ocenić pozytywnie.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,0/10
Ocena SofaScore: 7,1/10
Marcelo (Olympiakos SFP)
Po raz pierwszy znalazł się w meczowej kadrze Olympiakosu. Spotkanie z Atromitosem przesiedział jednak na ławce rezerwowych. Míchel nie dał mu zadebiutować i nawet przy prowadzeniu 2:0 posłał do gry innych zawodników. Mecz zakończył się takim wynikiem, a Brazylijczyk ciągle czeka na pierwszy występ.
Zawodnik kolejki: Takefusa Kubo
*odszedł w 2021 roku, ale Real Madryt zachował 50% praw do niego
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze