Florentino: Celem jest ukończenie przebudowy Bernabéu najbliższego lata

– […] W tych czasach wielu przeciwności klub skupił swoje zarządzanie na zmniejszaniu kosztów i rozwoju biznesowym na każdym polu, gdzie można wyróżnić strategiczne partnerstwo z firmą Legends i jej właścicielem funduszem Sixth Street. Legends to największa firma na świecie w aspekcie zarządzania obiektami sportowymi. Współpracujemy od długiego czasu, by sprawić, że po ukończeniu prac nasz stadion będzie jak najlepszy i w ten sposób zaoferować najlepsze usługi naszym kibicom.

– Sixth Street i Legends zaoferują nam całą swoją wiedzę, by Bernabéu, który stanie się wielką ikoną Madrytu, przyjmowało każdego typu wydarzenia przez cały rok. Tworzymy najlepszy stadion na świecie, który będzie w całości zadaszony, by zwiększyć przychody i uczynić obiekt bardziej rentownym. Dlatego doszliśmy do porozumienia z ludźmi, którzy udowodnili, że są najlepszymi zarządcami obiektów sportowych na świecie. Partnerstwo z Sixth Street i Legends wypełnia ten cel i pozwoli nam osiągnąć największe możliwe przychody dzięki tej spektakularnej transformacji Bernabéu.

– To porozumienie, które podpisano na 20 lat, wnosi do klubu 360 milionów euro i nadaje nam solidność finansową. Sixth Street otrzyma 30% udział we wzroście zysków względem tych poprzednich na podstawie niektórych biznesów na stadionie, jak wykorzystania stref VIP, nowego muzuem, nowych restauracji czy nowych wydarzeń. Umowa nie obejmuje przychodów z karnetów socios czy klubowego sklepu na Bernabéu. Oczywiście ten kontrakt nie obejmuje także żadnego z przychodów poza stadionem, jak sponsorzy, prawa telewizyjne czy cokolwiek innego, bo dotyczy on tylko poprawienia wykorzystania stadionu.

[…]

– Przebudowa Estadio Santiago Bernabéu to bez wątpienia jedno z największych wyzwań naszego klubu w ostatnich dekadach. Minęły już trzy lata od początku prac i dzisiaj możemy już powiedzieć, że marzenie madridismo jest bardzo blisko stania się rzeczywistością. Celem jest ukończenie prac najbliższego lata. Przekonamy się, że będzie to wyznacznik nowej ery dla naszego klubu.

– Stadion Santiago Bernabéu to już jedna z największych świątyń światowego futbolu. Teraz zostanie on symbolem awangardy architektonicznej Madrytu i jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc rozrywki i handlu w Europie, jeśli nie tym najlepszym.

– Nad tą przebudową pracuje każdego dnia ponad 1200 osób. W ten sposób tworzy się jedne z największych i najbardziej złożonych prac budowlanych, jakie obecnie prowadzone są w całej Europie. Podkreślam moją wdzięczność wobec tych pracowników za ich wysiłek i zaangażowanie. Dziękuję też za zrozumienie i współpracę naszym socios i kibicom, bo projekt o takim wymiarze tworzy ogromne trudności.

– Rozgrywanie meczów w czasie tak gigantycznej budowy było i pozostaje ogromnym wyzwaniem. To ewidentne, że do stopnia zaawansowania tych prac doszły okoliczności, które dodatkowo wszystko utrudniły, czyli światowa pandemia, a teraz kryzys z dostawami materiałów wywołany inwazją na Ukrainę. Mimo wszystko prace idą do przodu i już można dostrzec spektakularny wizerunek, jakiego nabiera obiekt.

– Jednym z głównych działań jest to ze stworzeniem zautomatyzowanego systemu chowanej murawy, który pozwoli na organizowanie wydarzeń w dniach bez meczów piłkarskich. Wielka podziemna szklarnia, która jest jego podstawowym elementem, została ukończona i teraz instalowane są systemy do przechowowywania oraz podnoszenia platform z częściami boiska.

– Te prace pod powierzchnią odpowiadają tym z postawieniem 7-piętrowego budynku. Głębokość to 24 metry, szerokość 20 metrów, a długość 132 metry pod zachodnią trybuną stadionu. Do tego wszystkiego należało wydobyć 100 tysięcy metrów sześciennych ziemi, co odpowiada stworzeniu 30 basenów olimpijskich.

– Pracowano i dalej będzie się pracować intensywnie, a prace wstrzymywano tylko na dni meczowe. Ten rytm pozwolił na to, by od początku sezonu odzyskać 4 tysiące miejsc dla kibiców na trybunie zachodniej. Zakończono także tworzenie 12 szuflad pod trybuną zachodnią, w których schowano 12 belek, po 25 metrów długości każda, które będą przenosić platformy z boiskiem z poziomu murawy do szklarni i odwrotnie.

– Na koniec w tej sprawie, boisko jest już ostatecznie ukończone po stworzeniu betonowej płyty, która będzie podstawą w trakcie wydarzeń i na której ustawiać się będzie 6 platform z boiskiem, które zostały zainstalowane tego lata. Te platformy ze zmotoryzowanym systemem będą przenoszone dzięki zainstalowanym torom do szklarni, a każda z nich wytrzymuje obciążenie o ciężarze 1500 ton.

– Przy tych pracach na stadionie i w ramach tego projektu zautomatyzowanego systemu chowania boiska, jednocześnie zakończono w Ośrodku Realu Madryt tworzenie laboratorium agronomicznego. Chodzi o budynek o wielkości 900 metrów kwadratowych, w którym na mniejszą skalę reprodukuje się podstawowe funkcje tego systemu, tworząc różne sytuacje związane z wilgotnością, temperaturą i światłem w celu przetestowania różnych warunków oraz przeprowadzenia wszystkich testów i prób, które zagwarantują maksymalne poziomy ochrony i zadbania o murawę.

– Chcę też podsumować inne znaczące postępy w przebudowie poza tymi związanymi z systemem chowanego boiska. Ogólna konfiguracja obiektu, która została stworzona z wybudowania nowych wież od Castellany i Padre Damiána, jest zakończona i operacyjna. Teraz prace trwają nad wykończeniem wnętrza.

– Na nowych dachu, który jest jednym z elementów o największej zawiłości, zainstalowano już wszystkie kratownice i struktury stałego zadaszenia. Położono już też dużą część paneli ze stali nierdzewnej na wszystkich czterech częściach. Następnym krokiem będzie zawieszenie kratownic rozsuwanego dachu, który jest stworzony i przetestowany.

– Wieńce dachowe, które kończą zadaszenie na jego zewnętrznych częściach, są już stworzone na trybunie zachodniej i w rogach północno-wschodnim oraz południowo zachodnim. Rozpoczęto już ich tworzenie na trybunie wschodniej.

– Zaczyna być możliwe dostrzeżenie imponującej fasady stadionu dzięki położeniu dużej części paneli ze stali nierdzewnej na trybunach północnej i południowej. Nową skórę Bernabéu stworzy blisko 20 tysięcy różnych paneli, a poza trybunami są one już dostrzegalne także wokół czterech wież.

– Od Castellany podniesiono już także kratownicę muzealną, która pozwoli na poszerzenie Muzuem Bernabéu dzięki połączeniu nowej strefy z tą starą. Należy również wyróżnić prace nad nowym budynkiem od Padre Damiána, na którym zbudowana zostanie nowa trybuna, która stanie się czwartym pierścieniem z blisko 3000 miejsc.

– Jednym z celów przebudowy stadionu zawsze było polepszenie dostępów i komfortu socios i kibiców. W tym sezonie stworzono blisko 100 nowych biegów schodowych, głównie na trybunach.

– Podziemny parking na ponad 400 miejsc jest już wykorzystywany na swoim najwyższym poziomie dla autokarów zespołów oraz pojazdów telewizyjnych.

– Nowy plac na rogu Conchy Espiny i Padre Damiána jest zakończony w aspekcie elementów konstrukcyjnych. Brakuje tam już tylko wykończenia powierzchni, która zostanie położona po zakończeniu obecnego sezonu, by nie naruszyć jej przez inne trwające prace. To samo dotyczy wykończenia otoczenia na ulicach Concha Espina i Rafaela Salgado.

– Piersień logistyczny pod trybunami jest praktycznie wykończony poza strefą przy bramie numer 36, gdzie na obiekt wjeżdżają ciężkie maszyny pracujące nad zautomatyzowanym systemem chowanej murawy. W północnowschodnim rogu tworzony jest też nowy tunel ewakuacyjny.

– Chcemy, by Bernabéu stało się wzorem pod względem ochrony środowiska, zostając odnośnikiem w kwestii wykorzystania energii odnawialnej. Cała wykorzystywana na nim energia będzie w 100% zielona.

– Inwestycje poczynione w przebudowę stadionu przez ostatni sezon wyniosły 259 milionów euro. Od początku prac skumulowane inwestycje w przebudowę wyniosły na 30 czerwca 538 milionów euro.

– Chciałbym przypomnieć, że finansowanie prac odbyło się za pomocą dwóch kredytów, jakie zatwierdziło Walne Zgromadzenia socios. Pierwsza pożyczka na 575 milionów euro dotyczyła przebudowy i udzielono jej na 30 lat przy 3-letnim okresie karencji spłaty kredytu. To oznacza, że Real Madryt zacznie płacić roczną ratę od sezonu 2023/24, czyli dopiero po zakończeniu całej przebudowy. W efekcie rata będzie spłacana z powiększonych przychodów samego stadionu, więc aktywność finansowa klubu nie jest ani nie będzie naruszona przez spłacanie kredytu.

– Trzeba też pamiętać, że dzięki naszej sytuacji finansowej ta operacja została domknięta na wyjątkowych warunkach, a klub nie musiał wnosić żadnych zabezpieczeń, nie musiał niczego zastawiać ani nie nałożono żadnych ograniczeń na jego działalność.

– Również na wyjątkowych warunkach podpisano drugi kredyt o wartości 225 milionów euro na 27 lat spłaty związany ze zautomatyzowanym systemem chowanej murawy. […]