Ogromny wzrost wartości Viníciusa

Przypadek Viníciusa Júnior dobitnie pokazuje, jak ryzykowne, a nawet szalone może być prognozowanie kariery sportowca. Najnowsze zestawienie najdroższych piłkarzy świata sporządzone przez portal Transfermarkt potwierdza, jakich postępów dokonał Brazylijczyk w ostatnim roku. Na szczycie tej listy niezmiennie panują Kylian Mbappé i Erling Haaland, których wartość szacuje się odpowiednio na 160 i 150 milionów euro, jednak coraz większe aspiracje do zrównania się z tą dwójką przejawia napastnik Realu Madryt, który według portalu Transfermarkt jest wart 120 milionów euro.

50 milionów w październiku 2021 roku
Według identycznego zestawienia opracowanego w październiku ubiegłego roku wartość Viníciusa była szacowana na 50 milionów euro, czyli praktycznie tyle samo, ile Real Madryt zapłacił za niego w lipcu 2018 roku. Na takiej wycenie Viniego odbiły się trzy sezony, podczas których zawodnik nie potrafił pokazać, że należy do ścisłej światowej czołówki, jednak wszystko zmieniło się po przyjściu Carlo Ancelottiego. Poprzedni sezon i początek bieżącego pokazują, dlaczego Vini jest piłkarzem, który zdecydowanie najbardziej wywindował swoją wartość. Dublet w postaci La Ligi i Ligi Mistrzów, gol w finale w Paryżu, 22 bramki i 20 asyst w ubiegłym sezonie potwierdzają, jak olbrzymi wkład w sukcesy klubu miał Brazylijczyk w sezonie 2021/2022, a fakt, że w bieżącej kampanii jest najlepszym strzelcem zespołu (do spółki z Benzemą) i ma już na koncie cztery asysty pokazują, że Vini nie schodzi poniżej poziomu, na który wskoczył przed rokiem. 

Nikt z pierwszej dziesiątki zestawienia Transfermarkt nie podbił swojej wartości tak, jak Vinícius. Jude Bellingham, który znajduje się w robocie zainteresowań Królewskich, przed rokiem był wyceniany na 70 milionów euro, a obecnie na 90. Pedri, który według Transfermarkt jest wart tyle samo, co Anglik, rok temu był wyceniany na 80 milionów euro.

Pogoń za Mbappé
Vinicius skraca dystans do Kyliana Mbappé, którego wartość względem ubiegłego roku pozostała bez zmian, a względem 2020 roku nawet spadła, ponieważ wówczas Francuz był wyceniany na 200 milionów. Niec nie zmieniło się również w przypadku Haalanda, który, podobnie jak w październiku 2021 roku, jest wyceniany na 150 milionów euro.

Postępy Viniego widać nie tylko na boisku i w szacunkowej wartości rynkowej, ale też w kwestii wizerunku. Piłkarz Los Blancos stał się wzorem do naśladowania dla najmłodszych piłkarzy, ogromnie powiększył swoje zasięgi w social mediach, co oczywiście przełożyło się na indywidualne kontrakty sponsorskie. Mundial w Katarze może być kolejną trampoliną dla Brazylijczyka, który będzie miał szansę potwierdzić wybuch formy w tak wymagającym klubie, jakim jest Real Madryt, na najważniejszej piłkarskiej imprezie świata. Jeszcze przed niecałym rokiem Tite nie był do końca przekonany co do obecności Viniego w Katarze. Dziś nikt nie ma wątpiwości, że gracz Królewskich razem z Neymarem i Rafinhą będą tworzyć jeden z najgroźniejszych ofensywnych tercetów tej imprezy.