Nieistotni w klubach, ważni dla reprezentacji
Luis Enrique z dwóch rezerwowych potrafił zrobić graczy podstawowej jedenastki. Mowa o Marco Asensio i Jordim Albie. Choć Ancelotti i Xavi nie widzą ich w wyjściowych składach Realu i Barcelony, obaj niemalże na pewno znajdą się w kadrze na mundial.
Fot. Getty Images
Zarówno Marco, jak i Jordi zaliczają najgorszy start sezonu w karierze. Nigdy wcześniej nie byli aż tak pozbawieni znaczenia w swoich klubach. Selekcjoner Hiszpanów mimo to ma na nich plan. Ich występ od pierwszej minuty ze Szwajcarią w Saragossie był jednoznacznym sygnałem: atakujący i prawy obrońca w oczywisty sposób liczą się dla reprezentacji.
Mimo porażki 1:2 pod względem indywidualnym Asensio i Alba spisali się dobrze. Pierwszy z wymienionych pełnił funkcję fałszywej dziewiątki. Gracz Królewskich wykonał dużo pracy i sprawiał olbrzymie problemy środkowym pomocnikom rywala, co dla Luisa Enrique jest niezwykle istotnym aspektem gry. Marco cały czas był pod grą, szukał miejsca do oddania strzału i zwieńczył występ asystą przy trafieniu, jakżeby inaczej, Jordiego Alby.
Obaj piłkarze nieustannie szukali się na murawie. Trudno stwierdzić, czy celowo upierali się przy grze między sobą, ale w rezultacie tak właśie było. Niewykluczone, że połączyła ich swego rodzaju solidarność oraz chęć odkucia się na oczach klubowych trenerów i odwdzięczenia za zaufanie selekcjonerowi. Jeśli chodzi o Albę, to tak naprawdę trudno byłoby znaleźć w Barcelonie czy w ogóle w Hiszpanii gracza, który bardziej nadawałby się do występów w kadrze narodowej. Zagrozić jego pozycji jest w stanie jedynie Gayá, który najprawdopodobniej otrzyma szansę na występ w Portugalii i także znajdzie się w kadrze na turniej w Katarze.
Po ostatnim gwizdku sędziego Luis Enrique nie szczędził pochwał Asensio i Albie, którzy w jego oczach spisali się bez najmniejszego zarzutu. – Marco dobrze spisywał się w grze kombinacyjnej. Miał bezpośredni udział przy golu. Popisał się przy tym jakością na skalę światową. Jordi natomiast daje nam wiele spokoju. To doświadczeni piłkarze, którzy są gotowi zaoferować odpowiednie rozwiązania – stwierdził.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze