El Debate: Mendes oferuje Asensio Barcelonie
Nowa telenowela powoli nabiera rozpędu, a jej głównymi bohaterami są teraz Marco Asensio i Barcelona.
Fot. Getty Images
Superagent światowego futbolu po raz kolejny znalazł się w centrum uwagi. Marco Asensio podpisał kilka miesięcy temu kontrakt z Jorge Mendesem, chcąc uzyskać jak najlepszy kontrakt na przyszłość i Portugalczyk zaczął działać. Umowa zawodnika z Realem Madryt wygasa w czerwcu 2023 roku, od stycznia będzie miał wolną rękę w negocjacjach i podjął taką decyzję, gdy zobaczył, że Królewscy proponują mu trzyletni kontrakt, który nie zakłada szczególnego zwiększenia zarobków.
Latem Mendes kontaktował się z drużynami z Premier League i Serie A. Marco nie był przekonany do wyjazdu latem tego roku do Anglii i Włoch. Zdecydował się pozostać w Madrycie i opracował plan z Mendesem, aby znaleźć najlepszą opcję na przyszłość, z dodatkowym bonusem w postaci wynagrodzenia za podpisanie umowy, że będzie mógł odejść gdziekolwiek. Portugalski agent, który kontroluje losy osiemdziesięciu piłkarzy na naszej planecie, postawił na duże pieniądze. W sierpniu zaproponował Barcelonie 26-latka. Transfer miałby wynieść około 55 milionów.
Laporta nie chciał wtedy wchodzić w tę operację. Po pierwsze dlatego, że miał już w planach inne ruchy. Po drugie dlatego, że nie chciał wdawać się w konfrontację z Florentino Pérezem w tej sprawie, bo Real Madryt mógłby odmówić transferu lub podnieść cenę. Ponadto Barcelona pozostaje w komitywie z Realem Madryt w swoim celu, jakim jest Superliga i nikt nie chciał kopać pod sobą dołków.
Prezes Barcelony powiedział Jorge Mendesowi, że może rozmawiać o Asensio, jeśli w grę będzie wchodził wolny transfer, aby uniknąć konfrontacji z Realem Madryt. I to właśnie zrobił teraz agent Portugalczyka. W styczniu zaproponuje Barcelonie Asensio i pięcioletni kontrakt.
Stary lis od dziesięcioleci, Mendes wie, jak przesuwać swoje karty i grać na obie strony. Osiągnął złotą przesłankę: zestawienie dwóch wielkich przeciwko sobie, aby jak najlepiej wyszedł na tym piłkarz. Asensio podgrzewa spór, nie przekreślając kategorycznie transferu do Barcelony, przemyślanymi wypowiedziami. Dlatego teraz chciał zabrać głos publicznie. Real Madryt nie zamierza jednak nic robić.
Królewscy podjęli decyzję o ustnym zaoferowaniu Marco Asensio przedłużenia umowy za mniejsze pieniądze, ponieważ nie uważają go za kluczowego zawodnika. Los Blancos chcieli też jego transferu tego lata. Rodrygo i Vinícius zostawili go w tyle w walce o wyjściową jedenastkę, a Real Madryt nie zamierza płacić dużych pieniędzy rezerwowemu. To jest filozofia klubu. To samo dotyczy Ceballosa. Mendes i Asensio zareagowali. Nie chcieli transferu i niebawem będą mieli wolną rękę.
Dyrektorzy sportowi Barçy przeanalizowali już ewentualne sprowadzenie hiszpańskiego atkaującego. Dziś nie miałby miejsca w wyjściowej jedenastce i jeśli miałby trafić na Camp Nou, to po to, by rywalizować o skład, tak jak ma to miejsce w jego obecnym klubie.
Real Madryt zakłada, że Marco Asensio będzie miał możliwość podpisania umowy z Barceloną, ale ta hipoteza pojawi się, ponieważ sam klub nie będzie chciał jego pozostania. Wtedy będzie to polityka decyzji i konsekwencji. Występy Hiszpana w najbliższych miesiącach, począwszy od Mistrzostw Świata, które są fundamentalne dla wystawienia go na sprzedaż, zadecydują o jego przyszłości.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze