Rudy, Yabusele i Poirier dołączyli do treningów

Przygotowania do sezonu są w tym roku wyjątkowo trudne dla koszykarzy, a tym bardziej dla trenera. Chus Mateo ani przez moment nie miał do dyspozycji wszystkich podopiecznych. Musiał się z tym liczyć w związku z reprezentacyjnymi turniejami rozgrywanymi latem. Zaczynał ledwie z garstką graczy, więc uzupełnił skład koszykarzami ze szkółki. Szansę na pracę z pierwszym zespołem otrzymał między innymi Szymon Nowicki, 17-latek z Wejherowa, który tego lata przeniósł się do stolicy Hiszpanii.

Stopniowo Chus odzyskiwał graczy z reprezentacji, które wcześniej kończyły udział w turnieju. Jako ostatni do Madrytu wrócili Rudy Fernández, Guerschon Yabusele oraz Vincent Poirier. Cała trójka rywalizowała w finale Eurobasketu. Czasu na świętowanie w przypadku Rudy’ego nie było zbyt dużo, bo sezon klubowy rusza już w sobotę.

Na razie trudno przewidzieć, na których zawodników Mateo postawi w sobotnim spotkaniu z Betisem. Rudy, Yabusele i Poirier pierwszy trening odbyli w środę, więc będą z zespołem dosyć krótko. Jednocześnie to właśnie oni są najbardziej w rytmie meczowym, co również może mieć znaczenie. Do tego na pewno wszyscy kontuzjowani zawodnicy nie wyleczą się przed sobotą. Na więcej informacji trzeba poczekać do konferencji prasowej trenera.