Drużyny spoza Europy będą grać o nowy Superpuchar Europy?
UEFA coraz mocniej pracuje nad nowym Superpuchar Europy, który byłby rozgrywany poza Europą. Najnowszy pomysł zakłada zapraszanie do niego mistrza... amerykańskiej MLS.
Fot. Getty Images
Od sezonu 2024/25 dojdzie do zmian w rozgrywkach UEFA na czele z Ligą Mistrzów. Dla przypomnienia, liczba uczestników wzrośnie z 32 do 36, a fazę grupową z ośmioma grupami zastąpi faza ligowa ze wspólną tabelą. Każdy klub rozegra po 8 spotkań, po których najlepsza ósemka awansuje do 1/8 finału, a ekipy z miejsc 9.-24. zagrają o awans w 1/16 finału.
W maju agencja AP i w czerwcu L’Équipe podawały, że Federacja coraz mocniej myśli, by w nowym cyklu rozgrywkowym (cykle w europejskich pucharach są 3-letnie, a kolejny zaczyna się od lipca 2024 roku) zorganizować tak zwany Opening Four, czyli miniturniej czterech ekip, który otwierałby piłkarski sezon w Europie zamiast Superpucharu Europy.
Na dzisiaj w Superpucharze mierzą się zdobywcy Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Pierwsze plane opisywane wiosną zakładały, że w miniturnieju, który zostałby wywieziony poza Europę, graliby mistrzowie Ligi Mistrzów, Ligi Europy oraz Ligi Konferencji, najnowszych rozgrywek UEFA. L’Équipe podkreślał, że zamysł na takie rozgrywki został już wtedy wysłany nadawcom telewizyjnym z zaproszeniem do walki o prawa do pokazywania rozgrywek UEFA w cyklu 2024-2027. Jako podstawę turnieju zapisano „starcie mistrza z ostatniego sezonu z trzema innymi bardzo utytułowanymi klubami”.
Teraz angielski Guardian informuje za PA Media Group, że trwają negocjacje w sprawie takiego turnieju i w rozmowach pojawił się zamysł, by stawkę trzech europejskich mistrzów uzupełniał mistrz z kraju organizującego ten turniej poza Europą. Jako że pierwsze rozgrywki miałyby odbywać się w Stanach Zjednoczonych, które są na dzisiaj głównym marketingowym i finansowym celem UEFA, byłby to w tych przypadkach ostatni zwycięzca Major League Soccer.
Dziennik dodaje, że o ile ciągle nie ma poważnych rozmów w sprawie wywożenia meczów Ligi Mistrzów poza Europę, o czym informował w tym tygodniu The Athletic, o tyle pomysł z reformą Superpucharu Europy od lata 2024 roku zyskuje na sile, bo oznaczałby dużo większe przychody dla Federacji i klubów.
W artykule pojawia się też wzmianka, że to tylko część planów UEFA dotyczących rozwoju, bo Federacja myśli też o przenoszeniu niektórych meczów pucharowych na weekendy czy koncertach przed spotkaniami i w ich przerwach na wzór największych amerykańskich lig. Rozmowy na wszystkie te tematy mają toczyć się już dzisiaj i jutro na zgromadzeniu Europejskiego Stowarzyszenia Klubów, które odbędzie się w Stambule.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze