Liga F wznawia rozgrywki w weekend
Liga F, Federacja i Najwyższa Rada Sportu osiągnęły porozumienie ws. stawek dla sędzin. Tym samym rozgrywki ruszają już w najbliższy weekend. Real Madryt rozpocznie zmagania ligowe w sobotę o godzinie 16:00 meczem z Valencią na Estadio Alfredo Di Stéfano
Fot. Getty Images
„Liga F informuje, że ciało sędziowskie w końcu zaakceptowało propozycję przedstawioną przez Ligę F, dzięki czemu profesjonalne rozgrywki futbolu kobiecego zostaną wznowione w najbliższy weekend po haniebnym epizodzie z pierwszej kolejki, który nigdy nie powinien mieć miejsca.
Od samego początku, szczególnie po spotkaniach w miniony poniedziałek i wtorek, jasne było, czego świadkiem był Rząd, że Liga F swoimi czynami, a nie słowami, dążyła do osiągnięcia porozumienia. Wczorajszego wieczora Liga F dodała do swojej początkowej oferty podwyżkę dla sędzin asystentek w taki sposób, że ich uposażenie na mecz w porównaniu do tego, co płaciła im Hiszpańska Federacja Piłkarska (RFEF), prezentuje się następująco:
– Sędzina główna otrzyma podwyżkę z 300 do 1666 euro za mecz,
– Sędziny asystentki otrzymają podwyżkę ze 166 do 1066 euro za mecz,
– Czwarta sędzina otrzyma podwyżkę z 84 do 250 euro za mecz.
Nie można zapominać, że propozycja RFEF i sędzin zaczynała się, nie kończyła, od stawki sędziowskiej w kwocie 21 tysięcy euro za mecz, starając się utworzyć coś na wzór stawek w męskiej Segunda División, czyli w rozgrywkach, które generują około 150 milionów euro rocznie z tytułu sprzedaży praw telewizyjnych. To oznaczałoby dla Ligi F i jej klubów koszty sędziowskie w wysokości 5 milionów euro za sezon. Innymi słowy, 70% wpływów ze sprzedaży praw telewizyjnych, jakie generują rozgrywki, zostałoby przeznaczone na koszty sędziowskie.
Wobec postawy tak odległej od rzeczywistości nie tylko kobiecej piłki nożnej, ale również od kontekstu społeczno-ekonomicznego naszego kraju, Liga F przez cały czas stanowczo broniła projektu, który był trwały w czasie i, przede wszystkim, szanowała pracę i wysiłek wielu osób, które walczyły o ten projekt.
Niezależnie od tego, jak bardzo niektórzy chcieliby w to wierzyć, profesjonalizacja nie jest kluczem, który otwiera skrzynię z pieniędzmi. Profesjonalizacja daje możliwość niezależnego zarządzania futbolem kobiecym przez tych, którzy naprawdę w niego wierzą, zapewniając tym samym odpowiednie narzędzia do jego rozwoju.
Jedność i stanowczość klubów, piłkarek, sędziów, kibiców oraz opinii publicznej sprawiły, że ciało sędziowskie się opamiętało.
DZIĘKUJEMY”, czytamy w komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie Ligi F.
Porozumienie między Ligą F, Federacją i Najwyższą Radą Sportu zostało osiągnięte po długich negocjacjach w siedzibie RFEF w Las Rozas. W osiągnięciu porozumienia, które będzie obowiązywać przez najbliższe 6 lat, dużą rolę odegrała Najwyższa Rada Sportu, która co rok przez trzy najbliższe lata wpłacać 350 tysięcy euro na indywidualny fundusz, którym sędziny będą mogły dysponować po zakończeniu kariery. Taką samą kwotę Lidze F ma przekazać w ciągu pierwszych trzech sezonów RFEF. Pieniądze te mają zostać w całości przekazane klubom do opłat sędziowskich. Po trzecim roku odpowiedzialność za rozliczanie się z sędziami przejmie Liga F i kluby.
Tym samym wiemy już, że w najbliższy weekend czeka nas inauguracja Ligi F, w której piłkarki Realu Madryt zagrają w sobotę z ekipą Valencii. Początek meczu na Estadio Alfredo Di Stéfano zaplanowano na godzinę 16:00.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze