Mijatović: Asensio ma szczęście, że za trenera ma Ancelottiego
Predrag Mijatović, były zawodnik i dyrektor do spraw sportowych Realu Madryt, na falach radia SER przeanalizował wczorajszy zwycięski mecz z Lipskiem. Poruszył przy tym kwestię związaną z obecną sytuacją Marco Asensio.
Fot. Getty Images
– Grasz przeciwko niemieckiej drużynie, a to oznacza, że naprzeciwko masz rywala, który przede wszystkim jest zdyscyplinowany z tyłu. W drugiej połowie zdecydowanie się poprawiliśmy. To był przykład typowego meczu z niemiecką drużyną, który może ci się dosyć mocno skomplikować, jeśli nie zdobędziesz bramki. Strzeliliśmy późno, a następnie przyszła pora na golazo w wykonaniu Asensio. Cieszę się z jego powodu, ponieważ widać było, że jest mocno podenerwowany. Wciąż może nam dużo dać w tym sezonie.
– Gwizdy? Tutaj zawsze tak było. Takie jest madridismo. Ale to działa w dwie strony. Przy ostatnich remontadach Bernabéu wspierało całą drużynę i tutaj bardzo dużo zawdzięczamy właśnie kibicom. Tutaj docenia się zaangażowanie, poświęcenie… Naprawdę niewielu kibiców docenia to aż tak bardzo jak właśnie w Realu Madryt. Asensio ma wielkie szczęście, że za trenera ma Ancelottiego. Jakikolwiek inny szkoleniowiec zostawiłby go bez gry.
– Valverde? Oby dalej szedł tą drogą, ponieważ ma wielką jakość i to przyszłość Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze