Arabia Saudyjska chce zorganizować mundial
Arabia Saudyjska szykuje się do stworzenia kandydatury do zorganizowania mundialu w 2030 roku. Taki turniej ponownie odbyłby się zimą.
Fot. Getty Images
Dotychczas najwięcej w kontekście mistrzostw świata w 2030 roku mówiło się o oficjalnie potwierdzonej kandydaturze Hiszpanii z Portugalią oraz Argentyny, Urugwaju, Paragwaju i Chile, przy czym kraje Ameryki Południowej reklamują to jako powrót mistrzostw świata na ich kontynent na stulecie pierwszego takiego turnieju. The Times informuje, że w najbliższych tygodniach chęć zorganizowania turnieju ogłosi Arabia Saudyjska.
Anglicy podają, że Arabia Saudyjska przedstawi kandydaturę razem z Egiptem i Grecją. To arabski kraj będzie liderem tej kandydatury i jeśli nie sfinansuje w całości budowy stadionów i infrastruktury u pozostałych współgospodarzy, to przynajmniej znacząco wspomoże ich starania pod względem finansowym. Projekt wpisuje się w plan, jaki Arabia Saudyjska realizuje od 2017 roku i który polega na organizowaniu największych światowych imprez sportowych.
Co ważne, plan zakładałby rozegranie takiego turnieju na trzech kontynentach jesienią i zimą, jak będzie to miało miejsce teraz w Katarze, by uniknąć ekstremalnie wysokich temperatur w Arabii Saudyjskiej na przełomie czerwca i lipca. Warto podkreślić, że od 2026 roku mistrzostwa świata będą rozgrywane między 48 ekipami. Najbliższy turniej w Katarze to ostatni taki turniej z 32 krajami.
The Times przekazuje, że ogłoszenie tej kandydatury nastąpi w najbliższych tygodniach i będzie to poważny rywal dla dotychczasowego faworyta, czyli opcji hiszpańsko-portugalskiej. Wskazuje się, że Arabia Saudyjska, Egipt i Grecja reprezentują trzy kontynentalne konfederacje i nawet jeśli UEFA ostatecznie poprze, co robiła dotychczas, Hiszpanię i Portugalię, to Grecja zawsze może urwać jej kilka głosów, do których dojdzie szerokie poparcie Afryki i Azji. Tariq Panja z amerykańskiego NY Times komentuje, że Hiszpania i Portugalia mogą czuć się zagrożone, bo najnowsza historia pokazuje wprost, że organizacja wielkich turniejów przypada tym krajom, które mają największe możliwości finansowe.
Co ciekawe, brytyjski The Times podsumowuje, że wspólna kandydatura Wielkiej Brytanii i Irlandii do organizacji turnieju w 2030 roku została wycofana właśnie z tych powodów politycznych, bo Brytyjczycy musieliby walczyć nie tylko o poparcie na swoim kontynencie, ale też z taką finansową potęgą jak Arabia Saudyjska.
Na razie nie wiadomo, jak te chęci Arabii Saudyjskiej wpisują się w zasady FIFA, które blokują danemu kontynentowi organizację dwóch kolejnych mundiali po tym, jak ten przyjął taki turniej, a przecież teraz mistrzostwa świata organizuje Katar, co w teorii w tym względzie blokuje inny kraj należący do azjatyckiej konfederacji przynajmniej do 2034 roku.
Gospodarz mundialu w 2030 roku zostanie wybrany w 2024 roku. Najbliższy mundial odbędzie się jesienią obecnego roku w Katarze. Następnie latem 2024 roku EURO zorganizują Niemcy, a mistrzostwa świata w 2026 roku Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk. O następne mistrzostwa Europy w 2028 roku starają się Brytyjczycy oraz Turcja.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze